Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
XXI wiek i aż trudno uwierzyć, że wciąż gdzieś tak żyją ludzie. 19 października dostarczamy karmę dla psa i kota do jednego z domów w Zagórzu. Psiaka znamy gdyż już kiedyś dostarczaliśmy dla niego budę. O kocie słyszeliśmy ale nigdy w trakcie naszej wizyty się nie pojawił. Teraz juz wiemy, że pilnie potrzeba zabrać go do kastracji. Chcąc ustalić status kota oraz zorganizować ewentualny jego odłów, transport i zabieg zapukaliśmy do drzwi , by omówić ten temat. Drzwi otworzył nam ponad 80 letni mężczyzna trzymający za rękę z troską za rękę swoją również ponad 80 letnią żonę. Widok, który chywta za serce i taki dziś nie spotykany. Państwo poznali nas od razu. Pierwszy raz zaprosili nas do środka domu a my stanęliśmy jak wryci. Nie wierzyliśmy temu co widzimy. Warunki bardzo trudne, dom ekstremalnie ubogi. Wstrząsnęło nami bardzo. Nie pokazując starszym ludziom naszych emocji umówiliśmy wszystkie szczegóły dotyczące kota i wyszliśmy z domu. W rozsypce po widoku jaki ujrzeliśmy wolontariusze przełożyli wszystkie możliwe mniej istotne działania. Nie mogliśmy odwrócić wzroku i udać, że niczego nie widzimy gdyż działanie na rzecz ludzi niepełnosprawnych oraz ubogich jest dla nas tak samo priorytetowe jak dla zwierząt o czym przypominamy przy każdej możliwej okazji.
Spod drzwi tych ludzi wróciliśmy prosto do jednostki wydrukować dokumenty by zgłosić rodzinę do Szlachetnej Paczki, która rusza lada dzień. Opróżniliśmy też prywatną lodówkę z żywności i wróciliśmy do ludzi zostawić podarki i podpisać zgodę na udział w Szlachetnej Paczce. Dowiadujemy się , że starsze małżeństwo nie ma dzieci i żyja z bardzo skromnych emerytur, które nie wystarczają im na utrzymanie. Nie są gotowi też na nadchodzącą zimę z opałem. Uruchamiamy w tej kwestii już lawinę dobrych ludzi. Was z całego serca prosimy o pomoc w zakupie żywności dla nich.
Za każdy wpłacony grosz z całego serca dziękujemy ! Bardzo !
Wolontariusze Sanockiej SOiRZ.
Ładuję...