Bajka, co nie miała bajkowego życia

Bajka nie miała życia jak w bajce 😔 Gdy przyjechaliśmy na interwencję, była trzęsła się z zimna i strach - nic dziwnego w końcu jest prawie łysa, a temperatura spadła poniżej zera!

Oprócz wyłysień, na jej skórze pełno jest zmian i krwawych ran.

Oprócz skóry, w opłakanym stanie są zęby. Są praktycznie całe zdarte z odsłoniętymi nerwami, co powoduje przeogromny ból! 

Bajka jest intensywnie leczona i z dnia na dzień jej stan się poprawia. Jednak będzie to długie i wymagające leczenie. Długa antybiotykoterapia, do tego często kąpiele w specjalistycznych szamponach, operacja ratowania zębów i zmniejszenia bólu, to wszystko wymaga niestety pieniędzy. 

I niestety, musimy Was prosić o pomoc, bo  jak wiecie zwierząt u nas dużo i po prostu nie udźwigniemy kolejnych obciążeń 😔