Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Maluchy szybciutko znalazły swoje wymarzone domki. Mamusia czekała u nas najdłużej! Jednak od kilkunastu dni zamieszkała z wyjątkowymi ludźmi, którzy poświecili jej czas i walczą z jej każdym lękiem. Dziekujemy za pomoc w zbiórce. Jesteście wielcy...
Biegał sam po ulicy miasta! To kolejny w tym tygodniu pasażer naszego fundacyjnego statku który zbiera na badania i profilaktykę!
Otrzymaliśmy zgłoszenie o suni przebywającej w stodole, uwiązanej do łańcucha. Na miejscu okazało się, że razem z nią są jeszcze 3 maluchy - przerażone, chude, bez opieki weterynaryjnej.
Sunia korzystając z wolności biegała po okolicy, zaczęła przeszkadzać lokalnej społeczności. Przeganiana spod domów trafiła do stodoły na łańcuch. Po wielkich negocjacjach zabraliśmy całą rodzinę.
Wszystkie bezpieczne, już były u weterynarza. Zostały odrobaczone, zaszczepione, zachipowane. Wszystko to koszta, na których nas nie stać. Mama zostanie wysterylizowana po tym, jak skończy karmić.
Tego samego dnia otrzymaliśmy zgłoszenie, że po polu biegają dzikuski. Małe szczeniaki. Trudno było złapać maleństwa, schowane głęboko w jamie.
Udało się złapać trójkę rodzeństwa. Nie wiemy, skąd się tam wzięły. Wyrzucone? Zostawione na polu, z dala od człowieka. Tylko szczęście sprawiło, że je odnaleziono.
Maluchy mają bajbeszjozę. Kleszcze wyrządziły im ogromną krzywdę. Rokowania są ostrożne. DzIś pierwsza wizyta u weterynarza.
Przed nimi jeszcze walka, na którą potrzebne są fundusze... Bardzo prosimy o pomoc i ogromnie dziękujemy za całe wsparcie, którym nas obdarzacie!
Ładuję...