Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zoya ostatnio podupadła na zdrowiu.
codzienne wizyty u lekarza i kroplówki.
Jest nam niezmiernie przykro ale próbujemy walczyć o jej nerki.
Najmłodsza kota z tego miejsca, również została adoptowana.
Niestety o Zoye ani Tygryskę nikt nie pyta.
Sami jeszcze w to nie wierzymy ale kocurek znalazł dom!
Kochani nie udało nam się zebrać środków na opłacenie nawet pierwszych faktur.
Koszty będą znacznie wyższe niż początkowo zakładałyśmy...
Zoe była hospitalizowana, bałyśmy się najgorszego. Na szczęście jest, żyje.
To wciąż obraz nędzy i rozpaczy.
Kicia jest już po kastracji, buduje odporność i szykuje się do usuwania zębów. Prawdopodobnie zabiegi dotyczące uzębienia czekają całą trójkę.
Kocur pięknie nabiera masy.
Kociątko kończy antybiotyk i póki co jest mało chętne do współpracy. Próbujemy je oswoić.
Bez Waszego wsparcia planowane zabiegi nie odbędą się :(
Zwierząt non stop przybywa, musimy wstrzymać się z pomocą.
Kiedy je zobaczyliśmy wiedzieliśmy, że trzeba działać szybko. Zdjęcia, jakie otrzymaliśmy w zgłoszeniu, nie oddawały jednak ich prawdziwego.
Kotka z dłuższą sierścią była bez kontaktu, rzuciła się na podane płyny. Straszny widok. To żywe trupy, wyniszczone do granic możliwości. Koty zagłodzone i skrajnie odwodnione. Stan silnej kacheksji musiał trwać od dłuższego czasu.
Koty mają na sobie wiele ran, świerzbowiec. Kocur ma poważny uraz oka, niezbędna jest konsultacja okulistyczna.
Trzy dorosłe koty z trudem oddychają, zistalo wdrożone natychmiastowe leczenie. Przyjechał też jeden kociak, jest w najlepszej formie. Trwają próby odłowienia dwóch, które tam zostały.
Dawno nie widzieliśmy tak wyniszczonych kotów, serce pęka. Pomóżcie nam podjąć próbę ratowania ich żyć.
Ładuję...