Niewidoma, chuda, starsza... Cudem znaleziona! Teraz błaga o pomoc

Zbiórka zakończona
Wsparło 30 osób
1 020 zł (102%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 5 Czerwca 2020

Zakończenie: 3 Stycznia 2021

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Miałam jechać inną drogą, nie przez las, ale chyba anioł pokierował mnie inaczej! Po pracy chciałam szybko dojechać do domu, ogarnąć co trzeba i jechać na interwencję. Ciężki wyjazd z miejsca pracy, nie chciało mi się nawracać samochodu, pojechałam przed siebie, przez las...

Skręcając głową i wzrok uciekły mi na bok - coś leży! Zatrzymałam samochód i podeszłam... Okazało się że to starsza, niedowidząca sunia z masą kleszczy. Kosz na śmieci rozerwany obok, głodna okropnie! 

Nie myślałam nawet chwili, wsadziłam ją do samochodu. Gmina nie odbiera, więc szybki telefon do naszego weterynarza - przyjeżdżaj! Okazało się że sunia była wysterylizowana, ma chip (ale bez rejestracji) oraz drut w nodze... Jest bardzo brudna i koszmarnie chuda.

Babcia trafiła do gabinetu - masa kleszczy, RTG, badania krwi - czekamy na wynik. Drut powinien być dawno wyjęty, to stary uraz. W dodatku sunia nie widzi. Jest wygłodzona, to sama skóra i kości, jest też zanik mięśni w łapie... Została pod kroplówkami, na obserwacji. Właściciela jak nie było, tak nie ma. Malutka babcia jest zaopiekowana, jak dojdzie do siebie, będzie szukać domu.

 Błagamy o pomoc dla niej!

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 30 osób
1 020 zł (102%)
Adopcje