Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Z przykrością informujemy, że Ciapek po długiej walce odszedł za Tęczowy Most... Głęboko wierzymy, że te ostatnie miesiące spędzone w cudownym miejscu wynagrodziły mu wszystkie krzywdy, jakich zaznał... Bardzo dziękujemy za Wasze sparcie.
Informujemy, że reszta zebrnych środków zostanie przeznaczona na bieżące wydatki, związane z utrzymaniem naszych podopiecznych.
Niewidomy Ciapek ma około 15 lat i został bardzo potrzaskany przez los. Mimo kalectwa, całe życie spędził w kojcu, w bardzo złych warunkach. Staruszek został odebrany od właściciela przez zespół interwencyjny OTOZ Animals Inspektorat Warszawa. Ciapek cierpi, dlatego potrzebna jest pilna diagnostyka, aby sprawdzić, co się złego dzieje w tym ciałku. Na pewno bolą go oczy. Są dni, kiedy totalny wytrzeszcz gałek ocznych nasila się.
Jest niewidomy, ale nie wiadomo jak długo to trwa. Potrzebne są konsultacje okulistyczne, aby sprawdzić, czy i jak można pomóc w przywróceniu widzenia. Konieczne są też m.in. badania tarczycowe, aby stwierdzić, skąd bierze się wytrzeszcz oczu, ponieważ jest to bardzo bolesne. Oprócz tego istnieją też problemy skórne, które spowodowały łyse placki na grzbiecie, powodujące ogromny dyskomfort. Potrzebne też wsparcie dla nerek, aby mogły pracować. Dopóki nie zostaną wykonane badania, nie będzie wiadomo jak Ciapkowi pomóc.
Niewidomy Ciapek zaznał w życiu dużo złego, bo bardzo boi się ludzi. Dotyk człowieka jest źródłem strachu, ale nie reaguje agresją. To po prostu biedna kulka nieszczęścia! Przebywa teraz w hoteliku, gdzie w spokoju dochodzi do siebie i próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Uczy się pokonywania przeszkód, chodzenia na smyczy, poznaje schody i najbliższe otoczenie. Zaczyna przyjmować do wiadomości, że dzień można przeżyć spokojnie i bez strachu, a także zastanawia się, na ile może znowu zaufać.
Bardzo potrzebuje kontaktu z innymi psami, czuje się wtedy bezpieczniej - traktuje je jak swoich przewodników. Zabiega o ich uwagę, a one rozumieją, że to jest niewidomy staruszek. Bardzo gorąco prosimy o wsparcie diagnostyki i leczenia Ciapka, pokrycie kosztów pobytu i utrzymania w hoteliku. Potrzebna jest też specjalna karma nerkowa Renal, aby wyniszczone nerki i cały organizm mogły nadal pracować - w sprawie karmy prosimy o kontakt z inspektorem Ana Antos (messenger).
W imieniu Ciapka z góry dziękujemy za każdą formę pomocy.
Gdyby marzenie Ciapka się spełniło i znajdzie się dobra duszyczka, która zechce dać mu dom na spokojną resztę życia, prosimy o kontakt: tel. 723-300-200, tel. do hoteliku 500-523-298, mail: adopcje@otoz-warszawa.pl
Ładuję...