Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za kazdą cegiełkę, którą dołożyliście do walki o Niuńka. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za Wasze wsparcie. W imieniu kociaka - dziękujemy! Udało się opłacić trochę wizyt i zabiegów :) . Cały czas pracujemy z chłopakiem i nie poddajemy się. :) Trzymajcie kciuki!
Od kilku miesięcy walczymy o sprawność Niuńka z niedowładem tyłu. Kociak został postrzelony przez jakiegoś sadystę. Jest kotem niepełnosprawnym. Tylne łapki nie działają, konieczne jest masowanie brzucha w celu wysiusiania.
Niuniek został bardzo skrzywdzony! Mimo wszystko jest radosnym kocurem, nadal bardzo ufa człowiekowi. Radzi sobie po swojemu, ciągnie pupę po podłodze, próbuje wspiąć się na kanapę, czy kolana. Jest miziakiem nad miziaki. To mruczący przytulak, ciągle chciałby być blisko człowieka. Kładzie się przy tymczasowym opiekunie, przyciska swoje ciałko, mruczy, zasypia.
Kociak ma za sobą poważną operację i kilka miesięcy rehabilitacji.
Walczymy, by wróciła sprawność w łapkach, by Niuniek mógł sam załatwiać potrzeby fizjologiczne. Walczymy, by zwrócić mu normalne życie. Nie jest łatwo – wyjazdy, wizyty domowe, codzienna praca tymczasowych opiekunów. Jednak to kwestia mobilizacji, chęci i wykrzesania sił. To jakoś działa.
Niestety, skończyły się fundusze. Nie mamy ani grosza, by kontynuować rehabilitację, by podjąć się dalszej pracy z Niuńkiem. Potrzebne są środki, by opłacić domowe wizyty specjalisty – rehabilitanta i oprócz tego zabiegi akupunktury. Tylko systematyczne, konsekwentne działanie może przynieść skutek.
Robimy, co możemy. Rokowania pozabiegowe były pomyślne, więc nie chcemy się poddać. Chcemy pomóc i walczyć. Potrzebny jest czas, wytrwałość, praca. I fundusze. Wszystko poza tymi ostatnimi dajemy od siebie. Finansowo nie jesteśmy w stanie tego udźwignąć.
BARDZO potrzebujemy Waszej pomocy w opłaceniu Niuńkowych zabiegów – „szpilek”, masaży, ćwiczeń pod okiem fachowca. Miesięczny koszt pomagania rudzielcowi to 2000 zł.
Już poleciałyśmy na kreskę, bo środki się skończyły. Nie ruszymy dalej, dopóki nie spłacimy zadłużenia i nie uzbieramy na kolejne sesje.
BŁAGAMY O POMOC DLA NIUŃKA. Każda wpłata, cegiełka - również jednorazowa - na wagę złota. Tyle razy razem z Wami udało się zdziałać cuda. Prosimy, ratujcie Niuńka razem z nami. Bez Waszego wsparcia nie jesteśmy mu wstanie pomagać.
Ładuję...