Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
W listopadzie 2023 roku otrzymaliśmy wiadomość od zaprzyjaźnionego gabinetu weterynaryjnego, że trafił do lekarzy młody bezdomny kociak ze starym złamaniem. Lennon, bo tak został nazwany, miał mnóstwo szczęścia. Ktoś znalazł go leżącego pod płotem i zareagował. Przyniósł chłopaka w jedyne miejsce, o którym pomyślał - do lecznicy.
Już na pierwszy rzut oka było widać, że z tylną łapką kociaka coś jest nie tak. Lekarze wykonali zdjęcie rentgenowskie, na którym jak na dłoni pokazało się stare złamanie. Niestety źle się zrosło i wytworzyło staw rzekomy, tak że noga Lennonka zginała się w nieodpowiednim miejscu. Nie było to dla niego bolesne, ale istniało duże prawdopodobieństwo, że kość w końcu przebije skórę (co się z resztą wydarzyło, ale dopiero w grudniu).
Lennon trafił do naszego domu tymczasowego w Poznaniu i rozpoczęła się walka o jego sprawność. Dwie konsultacje u specjalistów ortopedycznych dały nam nadzieję, że nogi nie trzeba amputować, ale musieliśmy działać szybko. Lennon spędzał czas w kennelu, ze względu na zalecenie maksymalnego ograniczenia ruchu do czasu operacji. Był jednak nieprawdopodobnie dzielny i znosił to z pokorą.
Lennon to jeszcze młody, niespełna dwuletni kot. Zawalczyliśmy o jego nogę, by nie skazywać go na niepełnosprawność, dać mu szansę na cieszenie się pełnią życia. Zwłaszcza, że radości i miłości mieści w sobie całe pokłady.
Liczyliśmy się z dużymi kosztami, ale nie mogliśmy przejść obojętnie obok cierpienia istoty, której możemy pomóc. W grudniu rachunek za leczenie Lennonka wyniósł 729 zł., za większość kotków, które mamy pod opieką faktura opiewa na ponad 3 tysiące (w załączeniu). Kolejne 3300 zł. to cena nastawienia złamanych kości. Dochodzą do tego także koszty wcześniejszych konsultacji, zdjęć rentgenowskich oraz kastracji, szczepień i odrobaczenia oraz późniejszych konsultacji.
Lennon jest już po zabiegu, czuje się dobrze i wiemy, że była to dobra decyzja. Jest bardzo dzielny i kochany, a my wreszcie możemy odetchnąć z ulgą i pomyśleć o pokryciu kosztów operacji. Rzadko uciekamy się do zakładania zbiórek, ale w tym przypadku rachunki za leczenie Lennonka są naprawdę spore, dlatego bardzo prosimy - jeśli możesz wesprzeć nam grosikiem, będziemy bardzo wdzięczni!
Wolontariusze Stowarzyszenia Pokotaj i Lennonek
Ładuję...