Jeżyk Nosek prosi o pomoc

Jesień to czas jesiennych sierot. Jeży za późno urodzonych, które bez pomocy człowieka nie mają szans przeżyć zimy, gdyż są zbyt małe, by hibernować.

Dla pozostałych jeży to pogoń za kaloriami. Muszą zebrać odpowiednią tkankę tłuszczową, by przeżyć zimę Przypominamy: Każdy mały jeżyk widziany o tej porze wymaga pomocy! Oprócz maluchów, jeże chude, słabe, ranne, chodzące w dzień, wymagają naszej pomocy! Reagujcie!

Bohaterem tego postu jest jeżyk Nosek. Obrażenia Noska wskazują na to, że jest ofiarą prac ogrodowych końcówki lata. Nos został obcięty podkaszarką!

Noska znaleziono kilka dni później. Sporo wycierpiał, ale walczył o swoje życie ile sił. Nic innego nie pozostało jak wspomóc w tej walce małego wojownika. Na początku ocena jego sytuacji i rokowań na przyszłość. Najważniejsze części nosa są na szczęście całe.

Leczenie jest trudne, ale leki, kroplówki, codzienna pielęgnacja i opatrunki dają efekty Nochalek Noska się goi Mały je samodzielnie. Lada dzień wyjeżdża do chirurga który zajmie się opracowaniem wystających kostek oraz dziurek by wszystko działało jak należy.

Prosimy Was o wsparcie tego małego wojownika byśmy mieli z czego zapłacić za leczenie które już do tej pory jest kosztowne. Niech Nosek znowu będzie zdrowy i śliczny!