Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szczęśliwy finał smunej historii porzuconego jak śmieć kota.
Leczenie to koszt ok 5 tyś.
Kot ma nowy cudowny dom, więcej w naszych medoach społecznościowych.
Kocur nadal w lecznicy,posypał się odpornościowo
Ma zapalenie spojówek i ogromnego gila. Dostawał kroplówki i antybiotyk.
Niestety rany też wyglądały kiepsko i był stan zapalny.
Niedługo będzie mógł opuścić gabinet, ale nie ma gdzie wracać.
Najgorsze w pomaganiu jest proszenie o pomoc i wsparcie finansowe. Łatwiej kiedy robisz spektakularne rzeczy a zdjęcia mówią same za siebie, gorzej kiedy ratowanie nie jest spektakularne i od razu wiesz, że zwierze nie zbierze środków niezbędnych na ratowanie jego zdrowia i życia.
Po napisaniu tysięcy próśb o pomoc pomysły jak pisać, żeby poruszyć serca też się wyczerpują. Do brzegu - zwykły kot, zwykła historia - przyszedł do ludzi na podwórko, nie wiadomo czy jest po wypadku, czy został pogryziony - dziś trafi do weterynarza. Ma rany i problemy z chodzeniem - to widać gołym okiem co wyjdzie dodatkowo okaże się pewnie w ciągu kilku dni. Będę bardzo wdzięczna za wsparcie na ratowanie kolejnego życia.
Ładuję...
