Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ogromnie dziękujemy Państwu za pomoc w opłacie leczenia i ratowania życie Kostkowi - takie imię nadali psiakowi lekarze.
Kostek długi czas przebywał w szpitaliku. Przebył dwie operacje: scalania kości miednicy i scalania kości łapki. Niestety, nie udało nam się uratować łapki Kostka. Infekcja wewnątrz łapki nie dała za wygraną. Mimo antybiotykoterapii, ozonoterapii, zakażenia nie udało się zahamować. Z ciężkim sercem musieliśmy się zdecydować na amputację łapki.
Kostek jest wspaniałym, wesołym, przytulaśnym psiakiem. Brak czwartej łapki zupełnie mu nie przeszkadza. Pomyka tak, że w zabawie niemożliwym jest go złapać. Nade wszystko uwielbia kontakt z ludźmi. Kocha i dorosłych i dzieci.
Szukamy domu stałego dla Kostka. Ciepłego, dobrego, oddanego. Tylko na taki zasługuje psiak, który w swym życiu przeszedł tyle cierpienia.
Kontakt w sprawie adopcji: 605 965 955
Historię, przebieg leczenia, rozliczenia kosztów pomocy Kostkowi znajdziecie Państwo na naszym profilu facebookowym "Człowiek i pies" w zakładce wydarzenia-> w wątku "Kostek-samochód ciągnął go po asfalcie, obdarta łapa ze skóry" -> dział "Informacje" i "Dyskusja"
Jeszcza raz, kłaniamy się Państwu i dziękujemy za to co udało się nam wspólnie zrobić-uratowac jeszcze jedno życie.
[Aktualizacja 28.09.2018]
Psiak ma złe wyniki wątrobowe, rana na łapie wymaga najpierw leczenia, stosowania opatrunków aquażelowych z codzienną zmianą minimum przez 2 tygodnie. Dopiero później psiak może być operowany. Wstępny koszt leczenia to ok. 4000 zł. Później, pobyt w hoteliku to około 450 zł za miesiąc.
Jesteśmy fundacją zajmującą się pomocą bezdomnym, poszkodowanym zwierzętom. Potrzebujemy pomocy dla młodego psa z obdartą ze skóry i mięśni łapą. Z wdającym się zakażeniem. Według lekarza psiak był ciągnięty przez auto.
Spójrzcie na te zdjęcia. Obdarta ze skóry i mięśni łapa, złamana kość piszczelowa i kość śródstopia, kości na wierzchu, początek zakażenia. Ból niesamowity. Mimo to cierpienie znosi z pokorą, mamy nadzieję, że przeżyje. Że uda mu się przetrwać, że ktoś pomoże.
A teraz spójrzcie w oczy tego psa, ból, smutek, ale i ogromna pokora, z jaką znosi ten stan. Nie wyobrażamy sobie nawet co on czuje. Już teraz trzeba podjąć decyzję o jego natychmiastowym ratowaniu, zanim zakażenie po prostu go zabije. Jest w stanie krytycznym.
Nie mamy żadnych finansów i tylko Wy możecie nam pomóc go wspólnie uratować. To młody ok. 2-letni spokojny, zalękniony pies, całe życie jest przed nim. Bardzo Was prosimy o nawet najmniejsze wpłaty, abyśmy mogły go razem z Wami uratować.
Bardzo prosimy o każdą pomoc. Poszukujemy również domu tymczasowego dla psiaka, w którym mógłby zamieszkać po operacji i ustabilizowaniu funkcji życiowych.
Kontakt w sprawie pomocy: Anka: 605 965 955 (do godz. 12-tej), Gosia: 602 608 916 (po godz. 17-tej).
Ładuję...