Oblicza dzieciństwa

Różne są oblicza dzieciństwa. Jednym trafia się złoty los - z puli genetycznej czy jeśli chodzi o miejsce, w jakim przyszli na świat. Inni mają mniej szczęścia...

Pod nasze skrzydła trafiają jednak dzieciaki z każdej możliwej grupy. Zdrowe, chore, zaniedbane, ale też ukochane od samego początku. Bo bywa tak, że los rozdziela drogi najbliższych nawet przyjaciół.

Tę zbiórkę zakładam jednak z myślą o konkretnych dzieciach. Kocich. Maleńka Cicia i niewidoma Pamelka są siostrami. Obie doświadczyły kociego kataru. Chociaż między nimi jest pół roku różnicy - bardzo się kochają. 

O czym marzę? O wysterylizowaniu Pamelki i jej mamy. O wyleczeniu Cici. I może - gdyby się udało - o malutkim zapasie pysznych saszetek...?

Kiedy Cicia bawiła się moim palcem, obiecałam jej na uszko, że do niej wrócę. 

Pomożecie mi dotrzymać słowa?