Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Obywatel był kotkiem wolno żyjącym, którego Fundacja odłowiła na prośbę karmicielki. Kocurek ogromnie bał się człowieka, wymagał jednak leczenia i kastracji, a po zakończonej terapii miał powrócić w miejsce bytowania.
Przewlekły koci katar, szmery w płucach oraz napady kaszlu wzbudziły podejrzenia lekarza weterynarii, który zasugerował wykonanie testów FIV/FelV. Wg lekarza, kotek był w stanie, który mimo podleczenia nie dałby szans mu na przeżycie na "wolności".
Gdy testy wyszły pozytywne stanęliśmy przez problemem co dalej? Nasza Fundacja nie była przygotowana na przyjęcie kotka z białaczką. Jest to choroba zakaźna, a my nie posiadamy tymczasowego domu bez innych kotów lub z kotami wyłącznie białaczkowymi. Rozpoczęliśmy poszukiwania w innych organizacjach...
Z pomocą przyszły nam wolontariuszki z warszawskiej Fundacji Tymmmczasy, dzieki, którym znaleźliśmy w Warszawie dom tymczasowy u Kasi, która ma jednego białaczkowego kocurka oraz doświadczenie w opiece nad kotami białaczkowymi i dzikusami (bo Obywatel wymaga doswojenia).
Tak Obywatel znalazł opiekę, ale to nie koniec tej historii. Koty białaczkowe to koty wyjątkowe i delikatne. Wymagają częstych wizyt weterynaryjnych i badań, gdyż są bardzo podatne na choroby i nawracające infekcje. Ważne jest też, by w ich diecie była wysokogatunkowa karma i suplementy stymulujące odporność.
Chcemy o to wszystko zadbać, by Kasia mogła skupić się jedynie na socjalizacji Obywatela oraz szukaniu mu domu, co będzie niełatwym zadaniem. Dlatego bardzo Was prosimy o wsparcie finansowe naszej zbiórki. Dzięki zgromadzonym funduszom zadbamy o wszystkie potrzeby naszego pięknego białaczkowca i zrobimy wszystko, by miał dobre i szczęśliwe życie.
Ładuję...