Ocalmy Milusiowo

Zbiórka zakończona
Wsparło 1 579 osób
68 250 zł (124,09%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 11 Września 2024

Zakończenie: 15 Listopada 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
16 Listopada 2024, 19:09
Dziekujemy

Kochani darczyńcy w imieniu naszych Milusi, ale też wszystkich osób związanych z naszym Stowarzyszeniem pragniemy Wam baaaardzo podziękować za Waszą pomoc, za każdą najmniejszą wpłatę, za wiarę w nas i przywrócenie nam wiary, że może być dobrze.

W kolejnych dniach będziemy realizować zamówienia, które opłacimy ze środków zebranych na zbiórce, oczywiście opublikukemy również rozliczenie końcowe żebyście wiedzieli jak spożytkowaliśmy fundusze.

Wasze Milusiowo 

Pokaż wszystkie aktualizacje

31 Października 2024, 06:31
Dziękujemy!!!

Kochani darczyńcy! 

Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę i słowa otuchy. Nie macie pojęcia ile to dla nas, a przede wszystkim dla naszych koni, znaczy. Każda złotóweczka przyczynia się do tego że będziemy mogli przetrwać i zapewnić to co niezbędne naszym konisiom. W nadchodzących dniach/tygodniach będziemy na bieżąco  dodawać faktury na co zostały spożytkowane środki zebrane na zbiórce.

Wysyłamy Wam mnóstwo miłości i dobrej energii!

Farcik od siebie przesyła najpiękniejszy uśmiech

28 Października 2024, 21:23
Rozliczenie część 2

Spieszymy z informacją, że dzięki Waszej pomocy opłaciliśmy kolejne faktury, tym razem pasze plus suplement na kopytka. Ogromne dzięki za każdą złotóweczkę

15 Października 2024, 19:47
Rozliczenie część 1

Kochani darczyńcy serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę, środki zebrane do tej pory zostały przeznaczone na pokrycie faktury za siano, to jedna z wielu dostaw jakie są przed nami, a kazda złotówka przekazana przez Was ma realny wpływ na nasze koniki

Dni naszego azylu są policzone. 21 końskich istnień może stracić swój dom i swoją końską rodzinę.

Foto: Arwenka z synkiem Frodo. Arwenka miała trafić do rzeźni kiedy byla w ciąży z Frodkiem

Foto: 26 letni Eryczek z olbrzymimi zmianami zwyrodnieniowymi

Foto: 12 letni Jaworek, kiedyś ciągnął wóz nad Morskim Okiem 

Foto: Gizmuś przed uratowaniem trzymany był w ciemnej komórce

Błagamy 🙏 pomóżcie nam ocalić Milusiowo i po raz kolejny uratować nasze konie, one w swoim życiu przeszły tak wiele. Jeśli nam się nie uda będziemy musieli zamknąć nasze końskie sanatorium i poszukać domów dla naszych podopiecznych. Co się z nimi wtedy stanie? Jak spojrzymy im w oczy i powiemy że zawiedliśmy, że ich ostoja przestanie istnieć i że już nigdy się nie zobaczą?

Foto: Marusia, była karmiona tylko kiedy pracowała w polu

Na tą chwilę na koncie mamy 4000 zł.

Foto: 32 letnia Gienia, kiedyś koń sportowy

Przed nami czas zapasów na zimę, zwłaszcza siana i słomy, tak żeby niczego nie zabrakło i żeby zakupić siano w atrakcyjnej cenie. Miesięczny zapas siana to koszt ok 7000, do tego dochodzą specjalistyczne pasze - koszt ok 2300, trawokulki, wysłodki i zboża - koszt ok 1000.

Foto: Eryczek

Foto: Gienia

Choć dbamy o konie najlepiej jak to możliwe wizyty lekarza weterynarii są nieuniknione - w ostatnim czasie miesięczne faktury wynosiły 2000 zł do tego leki, suplementy i zioła.

Nie możemy również zapominać o regularnych wizytach kowala, nasz odwiedza Milusie co ok 6-8 tyg - łatwo policzyć że to dodatkowe ponad 2 tys. zł.

Błagamy o każdą najmniejszą wpłatę - każda złotówka się liczy... Jeśli nie możesz wesprzeć nas materialnie opowiedz o nas swoim znajomym albo po prostu odwiedź nas w weekend.

Milusiowa ekipa

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
18 zakończonych zbiórek
Wsparło 1 579 osób
68 250 zł (124,09%)
Adopcje