Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Co drugi dzień mamy nowego psa. Same nie wiemy, jak to się dzieje, że jeszcze nadążamy z zabiegami, szczepieniami, transportami, nadążamy organizacyjnie. Oczywiście rezygnujemy z oglądania telewizji, z wakacji, z życia rodzinnego, z tak zwanego innego życia. Satysfakcja z uratowania psów, ich wdzięczność, zdjęcia z domów, gdzie są szczęśliwe, to jest coś, czego można nam zazdrościć. Natomiast poczucie, że to się nigdy nie skończy, że bezdomność tylko się mnoży w naszym kraju, że pies wciąż nie ma należnych mu praw, a my nie mamy się na czym oprzeć - to potrafi zdołować...
Następnym problemem są finanse. Niestety od pieniędzy zależy nasza wydolność. Ilość i wysokość faktur ma bezpośredni związek z ostatnią wielką falą psów... Wszystkie są już po szczepieniach, większość po zabiegach, porozwożone do hoteli uczą się na nowo życia, szykują do adopcji. Każdy dzień to setki złotych... Popatrzcie na te kwoty...
To tylko część tego, co miesiąc w miesiąc musimy zapłacić, żeby psy, które Państwo oglądają w ogłoszeniach miały to wszystko, co mają... Żebyście mogli zabrać do domu psa z kompletem szczepień, wysterylizowanego, odkleszczonego, zaczipowanego... Samo zaczipowanie 700 psów, które fundacja uratowała to 100 tysięcy złotych!
Ta zbiórka to kolejny ogromny apel o pomoc i podziękowanie za pomoc. Zapłacenie faktur zależy wyłącznie od Państwa wsparcia i zaangażowania w naszą działalność na rzecz zwierząt. Wszystkim adoptującym uświadamiamy, że to nie oni uratowali psa! Nie zabrali go z ulicy, ze złego domu, z mordowni. Zabrali go z fundacji, która go uratowała. Każdy fundacyjny pies jest JUŻ psem uratowanym, bo nawet jeśli nie znajdzie domu - włos mu z głowy nie spadnie. Każdego naszego psa uratowaliście Państwo, pomagając nam w zapłaceniu za jego ratunek. Pięknie prosimy o zasilenie kolejnej zbiórki, bo, mówiąc w prost - to się nigdy nie skończy...
Ładuję...