Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani!
Ogromnie dziękujemy za pomoc Helence. Nie chcę zapeszać ale jeśli leczenie będzie szło tak jak teraz, uratujemy oczko.
Nie działały standardowe środki, dopiero kwas hialuronowy spowodował, że oko zaczęło się goić.
Dziękujemy Wam za możliwośc walki. Poniżej zdjęcie z dzisiejszej kontroli. Wciąż nie jest idealnie, ale widać,że wrzód nie wystaje już poza oczodół i coraz więcej gałki ocznej zaczyna się odsłaniać.
Zaczęło się niewinnie - Helenka zaczęła mrużyć oczko, przymykać. Na następny dzień oko już ropiało i momentalie pojawiło się owrzodzenie. Pomimo natychmiastowej reakcji na rogówce powstał gigantyczny wrzód, który rozwinął się w 3 dni.
Nieczęsto mówię, że czegoś takiego jeszcze nie widziałam, ale w tym przypadku tak właśnie jest.
Helenka jest kotką dwukrotnie zaszczepioną, cieszyła się dobrym zdrowiem i z dnia na dzień totalnie się pochporowała. Nie kicha, jest w dobrym stanie, poza okiem, które wypływa poza oczodół.
Zostało wprowadzone intensywne leczenie. Kotka 5-6 razy w ciągu doby ma aplikowane 3 rodzaje leków. Póki co jest szansa na to, że uratujemy oko, choć patrząc na to, w jak szybkim i agresywnym tempie choroba postępuje rokowania są kiepskie.
Jeśli leczenie nie zaskutkuje konieczna będzie enukleacja, ale to dla nas ostateczność. Już dwukrotnie udało nam się wyprowadzić kocie oczy z takiego stanu, więc jest szansa.
Ogromnie prosimy Was o pomoc. Bez względu na to, czy dojdzie do zabiegu czy nie - leczenie wygeneruje ogromne koszty, z którymi bez Was sobie nie poradzimy.
Pomóżcie Helence. To wspaniała kotka, która zasługuje na to, by żyć bez bólu.
Ładuję...