Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Serdecznie dziękujemy Wam za wsparcie leczenia psa Oczko.
Przeprowadzono leczenie choroby skóry oraz wzmocnienie organizmu, badania krwi, leki, zeskrobiny. W trakcie leczenia Oczko był kąpany specjalistycznymi leczniczymi szamponami.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy.
„Pani, a kto by się takim parszywym kundlem przejmował?”. Taką wypowiedź od jednego z przechodniów usłyszała nasza wolontariuszka, która jakiś czas temu próbowała ustalić miejsce pobytu małego, cierpiącego na chorobę skóry pieska. Musiały minąć dwa długie lata, aby się wreszcie udało!
Przez kilkanaście lat po mieście Radomsko włóczył się pies, który nie obchodził prawie nikogo. Bielutki niegdyś psiak, sypiał pod płotami i na terenach zakładów przemysłowych, żywiąc się po śmietnikach. Z czasem dobrzy ludzie zaczęli go dokarmiać, a piesek po pewnym czasie otrzymał imię – Oczko. Bezpański psiak żył w ten sposób latami…
Z biegiem czasu stawał się starszy, coraz brudniejszy, a stan jego zdrowia zaczął się pogarszać. Na ciele pojawiły się strupy, a potem gołe, łyse place bez sierści...
Już dwa lata temu, po informacji, którą otrzymaliśmy od naszej wolontariuszki, próbowaliśmy zlokalizować psiaka – bezskutecznie. Potem nie mieliśmy o nim żadnych wieści. Dopiero w niedzielę został zauważony w okolicach przejazdu kolejowego. Widok był straszny! Przez ulicę przechodził potwornie brudny, stary, sponiewierany życiem pies, a połowa jego grzbietu to łyse plecy i strupy.
Po apelu, który zamieściliśmy na naszej stronie, dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu osób, pieska udało się szybko zlokalizować i złapać.
Mamy nadzieję, że dzięki Wam uda mu się pomóc. Podejrzewamy, że piesek nigdy w życiu nie był u weterynarza. Leczenie choroby skóry oraz wzmocnienie organizmu u tego kilkunastoletniego staruszka będzie nie tylko bardzo kłopotliwe, ale też bardzo kosztowne. W kiepskim stanie są też jego zęby, połamane i z duzym ubytkiem. Ze skóry już pobrane zeskrobiny.
Bardzo chcemy pomóc pieskowi, ale będzie to możliwe tylko dzięki Wam i Waszej hojności! Bez Waszej pomocy nie jesteśmy w stanie sfinansować leczenia tego psiego weterana.
Za każde wsparcie dziękujemy.
Ładuję...