Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Chester ma obecnie 3,5 miesiąca. Po przebytej chorobie, która niemal pozbawiła go prawego oka, Chester widzi na nie słabiej oraz ma na nim mętną bliznę. Walka o uratowanie oka jednak się udała i dziś maluch radośnie ogląda świat dwoma oczkami :)
Długie leczenie i długi czas noszenia kołnierza nie wpłynęły jednak na rozwój i samopoczucie kociaka. Po okresie, w którym dostawał bolesne zastrzyki i często odwiedzał kociego okulistę, został tylko ślad w postaci mgiełki na prawym oku. Chester natomiast rozmiział się i polubił wspólne wycieczki — byleby ręka opiekuna towarzyszyła mu w transporterze :)
Maluch jest niesamowicie pozytywnym i radosnym kotkiem.
Pięknie dziękujemy wszystkim za ogromną pomoc w leczeniu Maluszka!
Maluch walczy o oczko. Chociaż ma tylko kilka tygodni, przydreptał na teren kolonii i wydreptał ścieżkę do czyjegoś serduszka. Znalazł się domek tymczasowy, przybrana mamusia, miejsce w fundacji. Pierwsza wizyta u lekarza, kotek piękny, kotek zdrowy.
I nagle z godziny na godzinę zaczął się pogarszać. Oko spuchło, gorączka, apatia…
Diagnoza: herpes w najgorszej ocznej postaci.
Początkowo wdrożone leczenie nie pomogło. Zmiany na rogówce postępują błyskawicznie. Nie wiemy czy się uda, ale walczymy. Codzienne wizyty w lecznicy. Oko jest bardziej wypukłe, bolesne, zalane ropą. Lekarz mówi, że w ostateczności oko będzie trzeba usunąć.
Maluch ma obecnie zaszytą trzecią powiekę. Niestety szwy puszczają i zabieg trzeba jutro powtórzyć. Kolejna wizyta, kolejna narkoza, kolejny strach i cierpienie. Lecz to jedyna nadzieja i szansa by ocalić maluszkowi oczko.
Błagamy, pomóżcie!
Ładuję...