Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Sali nadal w hoteliku, zbiórka nie zakończyła się uzbieraniem całej kwoty 3200 zł, musimy uzbierać całość aby Sali nie utraciła azylu.
Patrząc na zdjęcie główne, aż trudno uwierzyć, że Sali wróciła z adopcji, a jednak tak się stało...
Pierwsze zdjęcie ukazuje, gdy jeszcze mieszkała w domu stałym, miała piłeczkę, posłanie tylko jej Pani poświęcała Sali zbyt mało uwagi i czasu.
Jako powód oddania Sali po czterech latach to lęk separacyjny, który rzekomo się u suni ujawnił, twierdzono, że była trudnym psem. Udało się nam Sali cudem umieścić w zaprzyjaźnionym hoteliku, bo domów tymczasowych brak. W hoteliku jest behawiorysta Magda, która Sali oceniła, czy ten lęk separacyjny jest silny, czy nie.
Okazało się, że Sali po prostu jest bardzo energicznym psem, była niewybiegana, Pani, która Sali adoptowała, poświęcała jej zbyt mało czasu i uwagi, dlatego Sali zaczęł być niegrzeczna. Sali to bardzo żywotny pies, uwielbia biegać, bawić się, dokazywać z innymi psami. Na początku bała się psów, ponieważ wczesniej nie miała zbyt częstej okazji biegać z innymi psami, to że trafił do hoteliku zmusiło Sali, iż musiła z nimi zacząć obcować na codzień.
Sali jednak najbardziej ceni sobie towarzystwo ciocię Magdy, która zadbała o Sali i pokazała jej, że człowiek nie jest zły. Sali szybko Magdzie zaufała i otworzyła. Sali do czasu znalezienia domu stałego będzie przebywała w hoteliku. Miesięczny koszt utrzymania suni to 800 zł, Sali w hoteliku przebywa już czwarty miesiąc, musimy opłacić zaległe i przyszłe faktury za jej pobyt.
Prosimy Was o pomoc dla Sali!
Ładuję...