Oddech dla osieroconych maluchów - koncentrator tlenu dla fundacji

Trafiają do nas często w tragicznym stanie. Bez mamy, wychłodzone, wygłodzone, skazane na walkę od początku. Od początku potrzebują intensywnej pomocy, a nie ma w naszym regionie innej organizacji dla takich okruszków. Maluszek na filmie niestety w obrzęku płuc mimo leków nie przeżył. Tlen mógł zwiększyć jego szansę, ale nie znalazłyśmy w środku nocy żadnego miejsca z którego moglibyśmy pożyczyć koncentrator (wcześniej pożyczenie kilkukrotnie pozwoliło nam walczyć o kociaki z dusznością).

Są małe, bezradne, dla wielu może tak mało ważne... bo jest ich tak wiele. Czym jest życie 200 gramowego kocięcia, gdy setki tysięcy szukają pomocy? Jednak do naszej misji podchodzimy bardzo poważnie. Każdy zasługuje na życie, bo mamy je każdy tylko jedno. Mamy doświadczenie i potrzebny sprzęt (inkubator, nebulizator, maluchy które są słabe są karmione sondą, mają opiekę lekarza weterynarii 24h, podawanie płynów i leków całą dobę). Nie mamy jeszcze jednak koncentratora i nie zawsze zdążymy go pożyczyć w dramatycznej chwili... A jego obecność może uratować życie lub chociaż podnieść jego komfort jeżeli niestety nie zawrócimy maluszka zza tęczowego mostu.

Prosimy Was o pomoc by taki sprzęt był u nas na stałe i pozwalał ratować najsłabsze ze słabych i dawać im szansę na kolejne naście lat, bo żaden dzieciak nie powinien odchodzić na początku swojego życia... Z góry bardzo dziękujemy za każdą złotówkę na ten cel. Wierzymy ze razem kupimy ten drogi sprzęt.