Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
kochani ogierek w domku można obserwować Stajnia Majka polubić stronkę stajni .Tylko dzięki wam kochani on żyje dziękujemy ☺❤🥕🐎
Kochani, dochodzą do nas głosy i prośby, aby otworzyć nową zbiórke na białą klacz Rybelloosę, bo obecna sytuacja jest myląca.
Także prosimy Was o wsparcie nowej zbiórki. Uratujmy razęm Rybelloosę
Link do nowej zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/biala-klacz
Kochani Cwanaczek już bezpieczny Tylko dzięki wam .Nene halo :-) i jeszcze kilka osób prosiło o ratunek musicie być z siebie dumni wszyscy którzy uratowali cwaniaczka ❤❤❤
Kochani teraz pora na tą biedną klacz .Przez nas był do miejca czekania na wykyp wezwany weterynarz .Mamy już fakturkę do zapłaty kochani .Nie mogliśmy czekać na wykyp bez udzielenia jej pomocy .Stan długo do leczenia .Mama adopcyjna podejmnie się daleszej opieki.Ale musimy sie zmobilizować i jak najszybciej ją zabrać mimo ze jest pod opieką weterynarii ❤Kochani 8 tyś musimy nazbierać wykup prowizja faktura leczenia .Błagam jest to trudna zbiórka. Musimy wziąść sie w garść .Dalismy ogierka rade uratować musimy i tą biedulke zabrać ze szponów złych ludzi
Kochani, mamy dla Was cudowne wieści, udało się
Cwaniaczek jedzie do nowego domku, do Stajni Majka. Bardzo, bardzo Wam dziękujemy za walkę o jego życie. To jest niełatwa zbiórka, którą będziemy kontynuować, aby wykupić biała klaczkę. Prosimy o pomoc dla niej również. Ufamy, że wkrótce i ona będzie bezpieczna i wolna.
Losy ogierka będzie można śledzić na facebookowej stronie Stajni Majka. Zachęcamy do polubienia.
Kochani, Mirella umówiła się z właścicielem Cwaniaczka, że w poniedziałek 2 sierpnia będzie miał pieniądze na koncie i Cwaniaczek zostanie zabrany. To jest termin ostateczny, poźniej Pan idzie do szpitala. Albo my go zabieramy albo handlarz.
Kwota do zebrania z transportem i prowizją to 8500 zł
Na białą klacz mamy więcej czasu, będziemy kontynuować zbiórkę
Kochani dzisiaj rozmawiałam z włascicielem Cwaniaczka .Facet nie da wiecej czasu .Powiedział do mnie że już mógł go na drugi dzień po naszym tel sprzedać Handlarzowi
Nie mamy ratunku gdy do piątku nie zabierzemy Ogierka Ten pan zadzwoni po Handlarza i Konik wyjedzie pogrubiany do rzeźni. Wiem podjełam sie trudnego tematu z brakiem przedłużenia zbiórki ale to jest chwila prawdy smierć lub życie
Na biała klacz mamy więcej czasu. Po wykupieniu ogierka, będziemy kontynuować zbiórkę na Rybellosę
Kochani, robi się poważnie. Ogierka wykupujemy od właściciela, który dał nam 2 tygodnie na zapłatę. Czas mija za tydzień. 2-go sierpnia musi mieć pieniądze na koncie, inaczej przepadnie nasza zaliczka i Cwaniaczek trafi na mięso niestety.
Musimy mieć 7 tys zł na zbiórce. Portal pobiera 6% prowizji.
Kochani, na Waszą prośbę założyliśmy zbiórkę, aby ratować te 2 życia ogłaszane na mięso. 2 różne historie, jedno przeznaczenie - rzeźnia.
Roczny ogierek, typ pogrubiany (matka to zimnokrwista klacz), już w chwili narodzin miał zaplanowany czas śmierci. Po roku miał trafić do rzeźni i stać się kawałkiem mięsa, końską kiełbasą... Aby odmienić to przeznaczenie musimy uzbierać 6,6 tys. zł w ciągu 2 tygodni na jego wykup oraz 1,5 tys. na transport. Nie będzie możliwości przedłużenia tego czasu. Ogierek jest nieufny, dlatego będzie potrzebował doświadczonego domku. Musi też zostać wykastrowany.
Klaczka pochodzi z Czech, ma 16 lat i prawdopodobnie jest 2-miesiące źrebna. Nie miała łatwego życia - pracowała i rodziła źrebaki, które były jej odbierane i sprzedawane. Jest całkowicie niewidoma na jedno oko i słabo widzi na drugie.
Potrzebuje bardzo kochającego, dobrego domku dla siebie i maluszka.
Kwota zbiórki obejmuje: wykup koni - 6600 zł ogierek, 5500 zł - klacz, transport - 1500 zł dla każdego konia, kastrację i prowizję dla portalu.
Kochani, bardzo liczymy na Wasze wsparcie - liczne wpłaty i udostępnienia. Sami nie damy rady, zbiórek jest już dużo i niestety idą bardzo powili. W tym przypadku czas jest bardzo ograniczony. 2 tygodnie tylko, nie będzie sentymentów, ani litości dla tych zwierząt. Potrzebujemy też jak najszybciej uzbierać 2 tys. na zaliczkę. Mamy 2 dni.
Ładuję...