Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za wsparcie w leczeniu Rudego. Ogon kocura ma się już wyśmienicie, a sam Rudy kilka tygodni temu opuścił nasz dom tymczasowy i zamieszkał na swoim w Gdańsku.
Ma dużo rąk do głaskania, wypasiony i osiatkowany balkon do opalania i psa do wspólnych zabaw. :-)
Nasz przekochany podopieczny, mój tymczasowicz, kilka dni temu przywitał mnie z opadniętym ogonem...
Ogon był napuszony, wywinięty w tęczę. Wtedy jeszcze niebolesny, ciepły, z zachowanym czuciem. Kocurek był w stanie unieść go tylko do połowy. Teraz ogon jest bolesny, a na skórze pojawiło się kilka ranek. RTG nie wykazało poważnych urazów - w sensie wiecie: nasza wyobraźnia już pracowała i widziałyśmy kolejnego kota z amputowanym ogonem, na szczęście możemy odetchnąć. Między kręgami ogonowymi 11 i 12 jest obecne przewężenie szpary międzykręgowej. To miejsce kocurka wyraźnie boli, jest obrzęk i stan zapalny.
Rudy dostał leki i za kilka dni ma kontrolę, na kontroli musimy również powtórzyć badania krwi, niektóre parametry nas zaniepokoiły.
Podejrzewamy, że Rudy albo źle skoczył na drapak i spadł obijając sobie tyłkocie, albo podczas zbyt ostrej zabawy, dziabnął go w ogon inny kot. Prosimy o wsparcie i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia, bo kocur w końcu miał iść na swoje i przez leczenie wszystko się opóźni.
Ładuję...