Zbiórka na okna do DOMU KOTA

Jeśli tylko zamienić marzenia  na plany – wszystko staje się możliwe.

10 lat temu zaczęłam marzyć w imieniu kotów bezdomnych, skrzywdzonych przez człowieka, porzuconych, skatowanych. Te marzenia nie są moje. Są to marzenia żywych istot, które cierpią przez nas. Przez dekadę małymi kroczkami zmieniałam ich świat na lepsze. Z małej, niewidocznej organizacji stworzyłam miejsce realnie i aktywnie pomagające poznańskim kotom. 

Jakiś czas temu wyszliśmy z piwnicy, dosłownie bo nasza kociarnia kiedyś miała 10 m2, bez wody, bez prądu, bez ubikacji.

Zeszły rok pokazał mi, że jak się chce to można więcej. Granice są tylko w naszych głowach!

Tak zrodził się pomysł na DOM KOTA. Miejsce, w którym będziemy mogli lepiej pomagać bezdomnym i zdziczałym kotom. Tym porzuconym ale też tym, które są u nas na chwilę np. po kastracji czy na leczenie.  W planach mamy też stworzenie ośrodka edukacji ekologicznej - bo nie ważne jak bardzo my się będziemy starać to póki społeczeństwo się nie zmieni nie pokonamy demona jakim jest BEZDOMNOŚĆ. 

Dom Kota już jest, mam klucze ale wymaga remontu i dostosowania do naszych potrzeb. Niestety budżet jest mocno ograniczony a my bardzo chcemy pewne prace remontowe zrobić zanim wprowadzą się koty i zaczniemy tam działać. 

Jedną z prac jest częściowa wymiana okien. Koszt 7 nowych okien z montażem bo cenach zniżkowych to 3500 tysiąca. Myślę, że wspólnymi siłami uda się uzbierać taką kwotę. Wierzę, że ludzi kochających koty jak ja jest dużo :) 

Weronika