Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, gdy wydawało się że jest lepiej i czekaliśmy na operację usunięcia oka u Filipa, wszystko się zawaliło 😭
1 marca Filip miał powtórne badania krwi i cieszyliśmy się, że umówimy go na operację usunięcia oczka. Ale nasze nadzieje legły w gruzach. Bo wyniki parametrów nerkowych zamiast się poprawić po lekach i kroplówkach - podwoiły się… Nerki Filipka przestały pracować, nie produkowały moczu. Węzły chłonne powiększyły się – w wyniku FIV, który też potwierdził się w teście PCR... Oko Filipka w wyniku wtórnej jaskry powiększało się sprawiając mu ogromny ból… Tyle plag spadło na jednego biednego wolno żyjącego kota… Który z pewnością był dzikim kotem i dopiero gdy tak bardzo się rozchorował przyszedł do ludzi prosząc o pomoc. Z ciężkim sercem musieliśmy pozwolić mu odejść bo ostra niewydolność nerek nie dawała mu żadnych szans 😭😭😭 Filipek już nie cierpi, za to my nie możemy sobie znowu poradzić z tym okropnym uczuciem bezsilności i świadomością, że wiele kotów umiera w męczarniach i nie wszystkim jesteśmy w stanie pomóc albo pomoc przychodzi za późno. Mamy nadzieję, że Filip już znalazł w kocim niebie nasze inne koty i razem beztrosko wylegują się na zielonych łąkach ❤️
Bardzo Wam dziękujemy za wpłaty dla Filipka, środki z jego zbiórki pozostałe po zapłaceniu faktur będą oczywiście przeznaczone na leczenie innych kotów.
W załącznikach do zbiórki dodaliśmy fakturę za karmę Renal i za leczenie.
Wczoraj zgłoszono nam znalezionego w stodole 'kota, który ma duże oko, jest chudy, ale nie chce jeść, sika z krwią i zaraz umrze'. Myśleliśmy, że to pewnie kolejny wiejski kot z kocim katarem, z zaropiałym okiem. Niestety po przyjeździe na miejsce okazało się, że kot faktycznie ma wielki problem z okiem. Zawieźliśmy pędem kota do lecznicy, gdzie zrobiono mu badanie USG i podano leki oraz środki przeciwbólowe. Kot miał krew w moczu.
Dziś kot, który dostał imię Filip, miał robiony komplet badań, które wykazały niewydolność nerek średniego stopnia i dodatni wynik na FIV. Badanie oka wskazuje na wtórną pourazową, BOLĄCĄ jaskrę w gałce ocznej.
Filipa czeka operacja amputacji oka, ale najpierw trzeba go postawić na nogi. Dostaje codziennie kroplówki z lekami i środki przeciwbólowe. Musi także dostawać specjalistyczną karmę nerkową. Jutro zrobiony zostanie test PCR w celu wykluczenia lub potwierdzenia FIV. Od wczoraj Filip przebywa w lecznicy, ale po zakończeniu kroplówek zabierzemy go stamtąd. Dopóki nie dostaniemy wyniku testu PCR będzie izolowany od innych kotów, a gdy pozwoli na to jego stan - lekarz wyznaczy datę operacji.
Bardzo prosimy o wsparcie tego wiejskiego kota, nad którym na szczęście ktoś się pochylił i zgłosił go do nas, za co bardzo dziękujemy. Wolimy nie myśleć, jak bardzo cierpiał i jaki los go czekał, gdyby nie trafił do weterynarza.
W tej zbiórce zbieramy specjalnie dla Filipa środki na pokrycie jego leczenia, testów, badań, operacji i bardzo drogiej specjalistycznej karmy Renal. Mamy nadzieję, że dzięki lekom nie czuje bólu, że odzyska apetyt i szybko wróci do zdrowia. Filip straci oko, ale uratujemy mu życie. Będzie potrzebować domu, więc chętne osoby bardzo prosimy o kontakt z nami.
Gorąco dziękujemy za pomoc dla Filipa 🧡
Ładuję...