Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystkie kociaki żyją i czują się dobrze.
Niestety dwa z nich są nadal dzikawe, co bardzo zmniejsza im szanse na adopcję. Potrzebują cierpliwego domu tymczasowego, który pomoże im zaufać człowiekowi.
Mieszkają w fundacyjnej kociarni i bardzo chętnie zmienią lokum - może zostaniesz ich domem tymczasowym?
Kolejne zgłoszenie! Historia jak każda inna: kociaki urodzone jakiś czas temu, żyją w skrajnej nędzy. Kolejne kocie życia, które urodziły się po to, by od razu cierpieć... Urodziły się i mieszkały na opuszczonej i zagraconej działce. W altanie, w której się chowały, był trup starszego kota...
Okoliczni ludzie twierdzą, że kociaki rodziłyby się i umierały. Od czasu do czasu ktoś je dokarmiał. Ale nie możemy płakać i załamywać rąk. Trzeba je ratować!
Było ich sześcioro, 2 mioty, ale jeden kociak już umarł. 5 kociąt w tragicznym stanie - chore, wychudzone, niedożywione, z poważnymi infekcjami płuc - okropnie słychać to przy samym oddechu. Oczywiście zapchlone i zaświerzbione.
Czeka nas bardzo dużo pracy przy nich, ale mamy nadzieję, że wyjdą z tego i będą cieszyć się kocięctwem.
Ich matki będą wyłapane na zbiegi sterylizacji. Nie będą już rodziły kolejnych cierpiących kociąt... Pomóż nam im pomóc, wpłać datek. W ich imieniu bardzo dziękujemy.
Ładuję...