Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jesteście wspaniali. Dzięki Waszej pomocy, dzięki Wasztm wpłatom Gustaw żyje. Szczęśliwie przeszedł operację serca i wraca do zdrowia. To nigdy by się nie udało gdyby nie cudowni Darczyńcy. Z całego serca dziękujemy!
Gustaw jest już po operacji. Wszystko się udało. Psiak się wybudził, został wydany opiekunom i wraca do domu. Za trzy tygodnie zaplanowano w Warszawie badania kontrolne. Między czasie Gustawa czekają badania krwi i echo serca. Dziękujemy wszystkim Darczyńcom za otrzymane wpłaty - bez Was to by się nie udało. Do zakończenia zbiórki brakuje nam jeszcze kilkaset złotych, które chcielibyśmy wykorzystać na opłacenie "opieki pooperacyjnej". Gdyby ktoś z Was chciał pomóc z góry dziękujemy!
Termin operacji Gustawa wysnaczono na piątek 18 sierpnia. Do tego czasu maluch musi przejść jeszcze badania morfologii i biochemii kwalifikujące go do zabiegu. Mamy nadzieję, że to czasu operacji uda się nam uzbierać brakującą kwotę.
Szczeniak o imieniu Gustaw zamieszkał u swojej rodziny 24 czerwca br., gdy skończył 8 tydzień życia. Kilka dni później opiekunka zabrała go na szczepienie i nic wtedy nie zapowiadało, że za parę dni przyjdzie wielki dramat dla tego małego zwierzaka i jego opiekunów.
Kiedy 8 lipca przyszła fala upałów, Gustaw z energicznego i pełnego życia maluszka zmienił się w śpiocha. Cały weekend leżał, nie chciał nic jeść ani pić, dziwnie oddychał.
Na drugi dzień Gustaw trafił do lekarza weterynarii, a jego opiekunowie usłyszeli druzgoczącą diagnozę - WRODZONA WADA SERCA. Przetrwały przewód Botalla, bo o nim mowa to choroba, która nie leczona doprowadza do zgonu psa w krótkim czasie.
Miejscowy lekarz weterynarii oprócz leków nasercowych oraz moczopędnych, które obniżają ciśnienie krwi nie mógł zrobić nic więcej dla malutkiego Gustawa. Konieczna była dalsza diagnoza, dlatego z odpowiednim skierowaniem opiekunowie udali się do specjalistycznej przychodni weterynaryjnej w Warszawie.
Niestety wykonujący echo serca lekarz potwierdził diagnozę miejscowego lekarza. Potwierdził też, że operacja jest konieczna i trzeba ją przeprowadzić jak najszybciej, gdyż lewa komora serca i lewy przedsionek są już powiększone oraz pojawił się obrzęk płuc. Jeśli Gustaw nie zostanie zoperowany to nie dożyje nawet roku!!!
Prosimy pomóżcie Gustawowi i jego opiekunom w pokryciu kosztów operacji ratującej życie. Kwota jaką trzeba zapłacić za operację znacznie przekracza ich możliwości finansowe. Jesteście ostatnią nadzieją dla Gustawa...
Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą wpłatę!
Ładuję...