Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Karmelek trafił do Schroniska w Józefowie latem 2019 roku. Wycofany, przerażony, niedotykalski. Uciekał jak tylko widział zbliżającego się człowieka. Nie wiemy co go wcześniej spotkało, ale na pewno nie ma z ludźmi dobrych skojarzeń, człowiek był dla niego jedynie zagrożeniem. W schronisku przebywał razem z kilkoma innymi psami w miejscu oddalonym od całego schroniskowego zgiełku. Po pewnym czasie zaczął akceptować wolontariuszy, którzy poświęcali mu najwięcej czasu i pokazywali, że człowiek może wcale nie być taki zły.
Szczęście w nieszczęściu, pod koniec listopada Karmelek uszkodził sobie przednią łapkę i musiał trafić do lecznicy. Podejrzenie skręcenia stawu nadgarstkowego. Żeby mieć jakąkolwiek szansę na rekonwalescencję z usztywnioną łapką, Karmelek trafił do cudownego domu tymczasowego. Usztywnienie i kołnierz nieco utrudniało mu życie, ale mamy nadzieję, że ciepło domowego ogniska choć trochę wynagradzało te niedogodności.
Niestety, mimo kilku tygodni usztywnienia, tuż przed świętami dostaliśmy na kontroli złą wiadomość staw jest niestabilny i konieczna jest kosztowna operacja, 2500 zł... ta operacja to jedyna szansa na to, żeby Karmelek mógł się znowu normalnie poruszać, a potem może znaleźć dom, tylko już taki na stałe.
Nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów operacji Karmelka, dlatego prosimy Was o pomoc!
Dacie mu szansę?