Wyrwane śmierci z rąk, cudem ocalone. Ostatnia prosta - operacja Majki

Pomóżcie przywrócić sprawność maleńkiej Majce! Pszczółka i Maja urodziły się niechciane, doświadczył wszystkiego, co najgorsze - zimna, samotności, bólu, cierpienia i walki o każdy oddech.

Ich cierpienie to katar koci...

Maluszki poddane zostały intensywnej antybiotykoterapii oraz dobrane zostały cztery rodzaje kropli do oczu.

Po pierwszej wizycie u weterynarza przewidywane było usunięcie trzech oczu u dwóch kotów... Na szczęście dzięki leczeniu i wytrwałości domu tymczasowego prawdopodobnie nie usuniemy żadnego. U Majki konieczna jest operacja, ponieważ w wyniku powikłań jej oczko zarosło! Nikt tak naprawdę nie daje gwarancji, że się uda. Jednak kiedy patrzymy na ten malutki organizm, który pragnie po prostu żyć, nie możemy odmówić jej szansy.

Kociaki trafiły do nas w okropnym stanie. Dzięki Waszej hojności udało się je ustabilizować, a teraz prosimy o pomoc w opłaceniu operacji oraz dalszego leczenia!

Oprócz pieniążków na utrzymanie i operację potrzebujemy:

-Karmy Animonda Kitten, żwirku

-Domu stałego

-Miliona ciepłych myśli oraz udostępnień!

Kontakt: Asia 668 376 334

Zdjęcia ukazują, jaką drogę przeszły te maleństwa, które od początku miały niesamowitą wolę życia! Błagamy, pomóżcie nam pomagać!

Dziękujemy każdemu, kto otworzy dla nich swoje serca!