Pilna pomoc dla molosa!

Edit: już po operacji!! teraż czeka nas niełatw rekonwalescencja. Guz ważył ponad 2 kg!!!

Dostaliśmy zgłoszenie o wyniszczonym molosie z ogromnym guzem na brzuchu w jednej z wsi powiatu otwockiego. Nasza niezawodna wolontariuszka ruszyła na miejsce - niestety zgłoszenie się potwierdziło. 

Fifa, bo tak nazwaliśmy 'maleństwo', była zagubiona, przestraszona, bardzo głodna i spragniona. 

Ponieważ gmina ma podpisaną umowę ze schroniskiem, do którego nie chcielibyśmy oddać psa w takim stanie, zdecydowaliśmy o przyjęciu Fify w poczet Celestyniaków.

Suczka wymaga badania USG, RTG, badań krwi i kosztownej operacji. Koszty są duże ze względu wielkość samej zmiany jak i wielkości psa.

Mamy nadzieję, że jej wyniszczenie wynika ze skrajnego zaniedbania i przy odpowiedniej diecie sunia szybka odzyska formę, jednak pozostaje ryzyko, że jest to efekt choroby nowotworowej.

W tym momencie lekarz zlecił badania i obserwację, zanim zdecyduje się na operację. Na cito potrzebujemy wsparcia na diagnostykę i już musimy zbierać środki na operację, która jest nieunikniona. Błagamy o wsparcie, choćby najmniejszą kwotą!