Pomoc dla kociaków

Wczoraj otrzymaliśmy informację, że KOTKA PRZESZKADZA LOKATOROM Z 1 PIĘTRA! BUDYNKU PRZY KTÓREJ STOI BUDKA. A PRZESZKADZA DLATEGO, ŻE NIE MOGĄ OTWORZYĆ OKNA BO… DZIECKO MA ALERGIĘ…. Informację otrzymaliśmy najpierw od Straży Miejskiej, do której oburzeni Państwo zgłosili, że kotka jest przy budynku a kolejne od wystraszonych mieszkańców, którzy zauważyli, że osoby w gumowych rękawicach szykują się do usunięcia kotki i maluszków!

DODATKOWO LOKATORZY CHCIELI POZBYĆ SIĘ KOTÓW CYTUJĄC „MÓJ SYN JE ZARAZ ZABIJE!” I CHCIELI PODJĄĆ PRÓBY USUNIĘCIA KOTKÓW. Oczywiście spokojne rozmowy nic nie dały.

Dzięki pomocy Pani Dari udało nam się przenieść jedne kociaki  z Kociego Domku do domu tymczasowego, szybciutko przygotowałyśmy miejsce dla mamy i maluchów i już wieczorem kocia rodzinka była bezpieczna w Kocim Domku.

Państwo zostali poinformowani, że kotki zostaną zabrane ale mam wróci prawdopodobnie po kastracji w miejsce bytowania i niemalże od razu się przygotowali by nie wróciła do okienka i zasłonili je blachą.

Kochani, brak nam słów, każdą chwilę poświęcamy na pomoc bezdomniakom, działamy mając wieloletnie doświadczenie, pomagamy jak tylko możemy… jak wiecie unikamy i nie lubimy zamieszczania postów, które wywołują zbędny hejt i obrażanie, wielokrotnie w naszych postach unikaliśmy zbędnych sensacji, nie zależy nam na rozgłosie i zasięgach ale JEŚLI SPOTYKA NAS SYTUACJA, W KTÓREJ KTOŚ GROZI ŚMIERCIĄ I ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA ZGODNIE Z USTAWĄ O OCHRONIE ZWIERZĄT NIE MOŻEMY PRZEJŚĆ OBOJĘTNIE.

NA SZCZĘŚCIE DZIĘKI ZGRANEJ AKCJI WOLONTARIUSZY KOTKI SĄ JUŻ BEZPIECZNE U NAS.

RODZINAK JEST WSPANIAŁA, MAMUSIA SPOKOJNA I OSWOJONA, CZYŚCIUTKA, DZIECIAKI CUDOWNE.

Kotki będą u nas przynajmniej  1.5 miesiąca, prosimy o grosiki na wsparcie naszych działań i możliwość opieki nad kociakami, na: Żwirek, karmę podkłady, odrobaczenie, odpchlenie, wizyty u weterynarza.

Będziemy wdzięczni za pomoc.