Bez Was ich życie będzie trudniejsze - pomóż nam pomagać

Do opłacenia bieżących faktur brakuje nam 7250 zł. To kwota, o którą bardzo Państwa prosimy - jesteśmy zdesperowane i wiemy, że są jeszcze dobrzy ludzie, dlatego mamy ciągle nadzieję, że uda nam się zapłacić faktury.

Bez tego, nie będziemy w stanie nadal pomagać bezdomnym psom i kotom na Suwalszczyźnie, ale nie tylko tutaj. Nasze działania obejmują często obszar całego Podlasia, jest wiele potrzebujących zwierząt w tej części kraju.

Często nasza pomoc jest również skierowana do zwierząt domnych, których opiekunowie nie są sami w stanie ponieść ciężaru leczenia, kastracji. Bywa, że nie mieli nawet zamiaru zaopiekować się swoim zaniedabnym i wymagającym opieki zwierzakiem, jak na filmiku, gdzie podjęliśmy interwencję zakończoną sprawą sądową (wygraną) i odebraniem psa.

Stoimy przed wyborami: ratować, pomagać czy odmówić, bo nie mamy już ani złotówki na ratowanie :( To codzienności Suwalskiego oddziału TOZ. Jako organizacja złożona z wolontariuszy wszystko, co robimy, robimy w czasie wolnym od pracy, za swoje pieniądze. Niestety środki prywatne nie pokrywają nie są w stanie pokryć kosztów leczenia, kastracji, szczepień.

Nie znbieramy na beznyznę czy karmę dla naszych prywatnych zwierząt, a jest ich całkiem spora gromadka.

Bardzo, ale to bardzo, prosimy Państwa o pomoc. O pomoc w opłaceniu faktur.

Poniżej faktury na kwotę 7250 zł

Dziękujemy za każdą podarowaną złotówkę - to szansa dla bezdomniaków z naszych terenów na pomoc <3