Osiem szczeniaków z nory

Osiem szczeniąt w norze. Pilnie potrzebne domy lub fundacje, które mogłyby przejąć maluchy. 

Bezdomna sunia oszczeniła się w lesie, w ogromnej norze. Nieufna bardzo, nawet nie możemy sobie wyobrazić jak została skrzywdzona przez człowieka skoro nie szukała miejsca w pobliżu domów. Dobrze, że w okolicy lasu dobry człowiek karczował działkę i usłyszał pieski. Gdy zobaczył maluszki szukał pomocy dla nich. 

Pojechaliśmy z klatka łapką, żeby spróbować złapać matkę. Niestety sunia jest na tyle nieufna że nie zbliżyła się do zastawionej klatki a obszar po którym się porusza to spory las i nie ma, póki co możliwości jej złapania. Będziemy jeszcze próbować ją zlokalizować i złapać. Maluszki całą ósemkę udało nam się stamtąd zabrać. Są awaryjnie zabezpieczone, ale szukamy im domów lub fundacji, które mogłyby przejąć maluszki. Szczeniaki na szczęście nie są dzikie, niektóre przy pierwszym kontakcie piszczały, ale część od razu do nas merdała ogonkami. 

Maluszki mają około 8 tygodni, ważą od 1700 do 2600, jest sześć piesków i dwie sunie (jedna jasna druga czarna). Dzisiaj zostały odrobaczone, bo brzuszki mają ogromne. 

Bardzo prosimy o wsparcie na zakup karmy, podkładów, ewentualnych transportów. Bez waszej pomocy nie damy rady pomagać. Jesteśmy bardzo małym stowarzyszeniem. Każda wpłata na wagę złota. Pomóżmy maluszkom na ich nowej drodze.