Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Z całego serca chcemy podziękować wszystkim darczyńcom, którzy zasili skarbonkę Oskarka
Udało się zebrać potrzebną kwotę na badanie tomografii komputerowej
Zebrane środki przekażemy opiekunce Oskarka, po przedstawieniu faktury za badanie
Na bieżąco będziemy informowały o postępach leczenia naszego byłego podopiecznego
Dziękujemy kochani za to, że jesteście, że zawsze możemy na Was liczyć i że nasi obecni i byli podopieczni mają w Was wielkie wsparcie.
Oskar to nasz były podopieczny, który w kwietniu pojechał do swojego wymarzonego domku. Przypomnijmy krótko jego historię… Oskarek ma około 5 lat, błąkał się wiele dni w okolicach Grudziądza, aż w końcu trafił do schroniska. Sierść w fatalnym stanie, kołtuny i sfilcowane dredy, z uszu niemal ciurkiem ciekła ropa.
Postanowiłyśmy dać szansę chłopcu na lepsze życie i przywiozłyśmy go do naszego hoteliku. Kiedy ciocia Dominika zabrała się za pielęgnację Oskarka, aby uwolnić go ze sfilcowanej, cuchnącej sierści, odkryła dużą przetokę na szyjce za uszkiem, z której lała się cuchnąca ropa. Lekarz stwierdził, że przetoka jest bardzo głęboka, sięgająca aż do jamy ustnej. Chłopak dostał silne leki, rana była oczyszczana i płukana codziennie. Podejrzenie padło na zęby, że to one są sprawcami tej głębokiej rany. Niestety ropny stan przetoki nie pozwalał w tamtej chwili na ingerencję w jamie ustnej.
Pomimo złego stanu zdrowia i braku pewnej diagnozy Oskarek rozkochał w sobie Panią Beatkę, która go adoptowała.
Kolejne miesiące były dla obojga bardzo ciężkie. Przetoka nie chciała się goić, lekarze robili wszystko, co w ich mocy, aby znaleźć przyczynę tej ropiejącej ciągle dziury w szyjce. Oczyszczone zostały ząbki z kamienia nazębnego, nie stwierdzono zmian chorobowych w uzębieniu, więc główny podejrzany odpadł. Właścicielka wykonała chłopcu szereg badań diagnostycznych, które nie wyjaśniły problemu. Pojawiła się nowa przetoka na podniebieniu. RTG pokazuje duży obrzęk w obu uszkach uniemożliwiający obejrzenie kanałów słuchowych.
Przetoka nadal jest i nadal wypływa z niej ropna wydzielina, chociaż Oskar bez przerwy dostaje leki przeciwbakteryjne, zgodnie z wykonanym antybiogramem na podstawie wymazu. Lekarz prowadzący zalecił wykonanie TK główki, aby ocenić kanały słuchowe i znaleźć przyczynę ropni. Jeśli będzie konieczność TK, będzie wykonane z kontrastem. Od wyników tego badania zależy czy zostanie podjęta próba operacyjnego otwarcia kanałów słuchowych.
Kochani… Zbiórka ta została utworzona w celu finansowego wsparcia diagnostyki naszego byłego podopiecznego. Pani Beata wydała już ogromne pieniążki na dotychczasowe leczenie, a tomografia komputerowa to wydatek rzędu 1 500 zł. Już raz pomogliśmy wszyscy Oskarkowi dając mu szansę na lepsze życie. Pomóżmy mu i tym razem, aby chłopak mógł w zdrowiu i bez bólu żyć wśród kochających go ludzi.
Ładuję...