Lada dzień trafimy z podopiecznymi na ulicę! Uratowane zwierzaki tracą azyl!

Wsparły 262 osoby
9 905 zł (3,3%)
Brakuje jeszcze 290 095 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 18 Grudnia 2023

Zakończenie: 29 Grudnia 2024

Godzina: 23:59

15 Października 2024, 15:21
Lada dzień trafimy na ulicę z podopiecznymi! Prosimy pomóż nam!

Lada dzień trafimy na ulicę.
Właścicielka sąsiadującego lokalu z tym który wynajmujemy właśnie wkroczyła na drogę prawną i zrobi wszystko aby nas pozbawić azylu w którym mieści się Fundacja.


Nie mamy więc innego wyjścia musimy zrobić wszystko co w naszej mocy aby uzbierać fundusze na zakup lokalu który będzie gdzieś na uboczu i nie będzie Fundacja od zwierząt nikogo kół w oczy.


Taka mała Fundacja jak naszą już w tym roku zbliża się do 100 adopcji.
Jedynie Wy możecie nam pomóc Dobrzy ludzie, dla których los skrzywdzonych zwierzaków nie jest obojętny
Jeżeli jesteś z Koszalina lub każdego innego miasta większego i masz możliwość nam pomóc to my o tę pomoc prosimy
Może ktoś zna kogoś znanego, znanego celebrytę, dziennikarza, pracuje w radio, telewizji, pracuje w biurze poselskim, ma możliwość pomóc naszej walecznej Fundacji to proszę Was, nawet błagam Pomóżcie!


Liczy się każda złotówka.


Wystarczy że każdy z dobrych ludzi, którzy śledzą nasze działania ustawi sobie co miesiąc stały przelew, wówczas jest szansa na uzbieranie środków finansowych które nam pomogą.


Prosimy Was pomóżcie nam, bo nie będziemy w stanie uratować już ani jednego zwierzaka. 

Pokaż wszystkie aktualizacje

17 Września 2024, 20:52
Wali się nasz świat i ratowanych zwierząt

Kiedy wszystko się walki to dosłownie wszystko.


Właśnie wali się nasz świat i ratowanych zwierzaków.


Co będzie z Fundacją z Tereską?
Za kilka miesięcy może jej nie być, bo bez zaplecza nie sposób jest ratować leczyć I pomagać.
Na wynajem kolejnegoo lokalu nas już nie stać, bo to są wydane pieniądze, a lokal jest prywatną własnością.
Gdyby się udało znaleźć lokum dla zwierzaków na stałe to byloby spełnienie naszych naskrytrzych marzeń.
Wierzę że nas nie zostawicie.
Wierzę że nam pomożecie


Walczymy o przetrwanie Fundacji Na Pomoc Zwierzakom z Tereską

28 Kwietnia 2024, 20:03
Dłużej tak nie damy rady! Nie mamy siły by walczyć!

Bez terenu, bez miejsca nie udźwigniemy nadal skali naszych działań! Obserwuje nas ponad 22 tysiące osób na facebooku, a zaufaniem daży nas ogrom osób! Dlatego pierwsze co to wszelkie oznaczenia, zgłoszenia kierowane są do nas z prośbą pomocy! 

Funkcjonujemy na wynajmowanym lokalu o powierzchni 25 metrów ... psy dorosłe, które mamy pod opieką są to w głównej mierze powroty z adopcji przez nieodpowiedzialność ludzką. Nie chcemy, aby te psy wylądowały w Schronisku, ale roczne koszty ich utrzymania to około 50 tysięcy złotych na płatnym hoteliku! Dlaczego tam? Bo nie mamy gdzie ich zabrać! 

Ratujemy KOTY! Ratujemy PSY! Ratujemy KRÓLIKI! 

Od początku 2024 roku wyadoptowałyśmy 50 zwierząt! Dla 50 zwierząt znalazłyśmy domy - mając do dyspozycji wynajmowany mały lokalik! Wykastrowałyśmy ponad 80 zwierząt! Przetrzymując koty po zabiegach w wynajmowanym maleńkim lokalu! Przyjęłyśmy pod opiekę ponad 60 zwierząt! W wolnym czasie, przed pracą, po pracy! Mama i córka! Poświęciły życie, aby ratować zwierzęta, ale poddają się! DOSŁOWNIE PODDAJĄ SIĘ! 

Bo bez miejsca nie jesteśmy w stanie nic zdziałać! 

Nie jesteśmy w stanie podejmować interwencji! Ratujących życie! Walcząc o przetrwanie jednocześnie.

Szukając domu dla kotki trójłapki! I udało się! Niemożliwe z nami nie istnieje, ale nikt nie chce nam pomóc, aby stworzyć miejsce - TERESKOWO! Które w województwie zachodniopomorskim jest niezwykle potrzebne! Inspektorat wyjeżdżający w teren i ratujący! W naszych okolicach tego nie ma! 

Przyjmując pod opiekę szczeniaki! Timon słodki piesek o niezwykle pięknym wyglądzie - nie wiem jakby skończył gdyby nie my! SZCZENIAK Z AGRESJĄ LĘKOWĄ! Znalazł dom i został ocalony dzięki przyjęciu go pod opiekę. 

4 szczeniaki przyjęte i wyadoptowane! Interwencja, która uratowała 4 życia! Nie mając miejsca! Byłyśmy załamane, ale nie mogłyśmy postąpić inaczej. 

Zabrałyśmy szczeniaki .... poprawa warunków była konieczna! 

Sterylizujemy psie i kocie mamy! Walczymy z bezdomnością wśród zwierząt! Jeśli dotrzemy w więcej miejsc tym więcej jesteśmy w stanie zrobić! 

Tego dokonują DWIE OSOBY! We wsparciu ludzi dobrej woli... w wolnym czasie, poświęcając swoje życie prywatne, czas dla rodziny - ratujemy! Pracując zawodowo, a tu w wolnych chwilach pomagając! To jest niesamowite! Jednak nie wiem do kiedy starczy nam sił.... to miejsce musi powstać! Jednak nikt o nas nie słyszy :( Nikt o nas nie pamięta :( 

18 Lutego 2024, 15:18
Uratowane szczenięta styczeń bez miejsca, terenu

Ilość zgłoszeń nas przytłacza.

Mamy zgłaszanych coraz więcej interwencji, szczeniąt i wstawiając "APELE - Poszukujemy domów tymczasowych, aby uratować/przyjąć szczenięta i nie tylko - odbijamy się od grubego muru". Chcemy działać! Ratować! Bez terenu, bez miejsca jest to niemożliwe! 

Bajka uratowana w styczniu. Szczeniak wyrzucony za przystankiem autobusowym. Szczeniak lękowy z lękiem separacyjnym. Uratowana i już w kochającym domu! 

Kolejny maluszek - pomoc udzielona w styczniu. Już w kochającym domu! Maleńki Leo. 

Szczeniaczek Nutka z miejscowości Białogard. Wydawana bez pytań jakichkolwiek - uratowana przez nas. Adoptowana, zyskała kochający dom! Wszystkie maluszki zostaną wysterylizowane/wykastrowane dla zdrowotności i nie powielania bezdomności. Chcemy ratować więcej maleństw! 

Rok 2024 rozpoczynamy od uruchomienia zbiórki środków finansowych na nasze  MARZENIE jakim jest utworzenie w okolicach Koszalina - "Zachodniopomorskiego Ośrodka Pomocy Szczeniętom" - "Tereskowo".

Ośrodek edukacyjny, interwencyjny! W naszej okolicy brakuje Ośrodka Interwencyjnego. Grupy inspektorów, którzy będą walczyć o poprawienie dobrostanu życia zwierząt.

Bez terenu, bez miejsca nie damy już rady dłużej działać! Ratujemy rocznie setki zwierząt, a przez kilka lat udzieliłyśmy pomocy tysiącom. 

Miesięcznie mamy masę zgłoszeń szczeniąt do uratowania. Suczek, które non stop się szczenią! Brakuje nam terenu i domów tymczasowych, aby móc udzielać im pomocy. 

Najgorsze są powroty z adopcji! Psów! Nie mamy gdzie ich przyjmować, a niestety życie weryfikuje osoby, którym powierzamy zwierzęta do adopcji i nie da się uniknąć powrotów. I wtedy stajemy przed decyzją? Pozwolić adoptowanemu psu od nas trafić do Schroniska, czy przyjąć go z powrotem, aby trafił na płatny hotelik, z którego usług musimy korzystać i płacić 800 złotych miesięcznie? 

Najgorsze jest to, że te psy tam zostają na długie miesiące i lata. To straszne! 

Chcemy edukować gminy, służby, młodzież i dzieci. Prowadzić Otwarty Ośrodek dla wszystkich, jak do tej pory prowadzimy Koci Lokal, który nie jest duży i wynajmujemy, ale ratujemy setki kotów. Walcząc z bezdomnością - sterylizując, kastrując i przyjmując pod opiekę. 

Najważniejsze jest nagłośnienie! Bez miejsca będziemy musiały podjąć decyzję czy działamy dalej czy nie! Odpowiedź brzmi "nie" bo powrotów z adopcji już nie zniesiemy bez miejsca przyjmowania zwierząt. Bez miejsca nie zniosę już odmawiania podejmowania interwencji. Zgłoszenia są! Ale dosłownie kilka osób chce nam pomóc w przyjęciu, a później stajemy pod ścianą! 

Jesteśmy wolontariuszkami, które od około 15 lat niosą pomoc zwierzętom. Od 6 lat tworzymy "Fundację Na Pomoc Zwierzakom z Tereską" w której działamy MY - mama i córka Joanna i Karolina. Wspierane jesteśmy masą cudownych osób, które mamy nadzieję, gdy zobaczą tą zbiórkę pomyślą - to miejsce powinno już od dawna istnieć! 

Przyjmujemy zwierzęta do własnych domów, małych mieszkań, aby ratować ich życie. Niestety przy okazji wywracamy do góry nogami nasze życie… bo przecież BRUDNE, RANNE, ZAROBACZONE, WYSTRASZONE I NIENAUCZONE PRZEBYWANIA W DOMU PSY I KOTY NIE SĄ ŁATWYMI W OBSŁUDZE GOŚĆMI.

Swoją działalność pomocową rozpoczynałyśmy właśnie od domu tymczasowego dla szczeniąt. Ich start w dorosłe życie i los na przyszłość zależy od tego, do jakiego domu trafi! Jeden trafi do domu, w którym pozostanie do końca życia, a drugi trafi na łańcuch, czy do domu, który bierze na chwilę i oddaje. Większość takich psów trafia w późniejszych latach do Schronisk i często  w nich dożywa starości. 

Każdy dzień, godzina, minuta to walka o naszych podopiecznych, których nieustannie przybywa. Od lat walczymy o prawa zwierząt. W rezultacie naszych działań trafiło pod naszą opiekę setki zwierząt. Psia bezdomność jest nadal zbyt wielka, wciąż Schroniska, Fundacje są przepełnione. Pragniemy z tym walczyć!

Środki zebrane zostaną przeznaczone: 

- Zakup miejsca/działki bądź starego gospodarstwa/agroturystyki pod "Tereskowo" 

- Stworzenie projektu ośrodka z planami rozwoju i dalszej rozbudowymi pod względem zwiększenia ilości miejsc dla zwierząt

- Utworzenie miejsca dla 50 szczeniąt - w częściach zamkniętych 

- Utworzenie sali na Szkolenia dla Wolontariuszy/Miejsce edukacji/Prelekcji Szkolnych/Przedszkolnych, Edukacja Gmin 

Pragniemy stworzyć miejsce, gdzie będziemy edukować małych i dużych, przedstawicieli służb i urzędów w duchu humanitarnego traktowania zwierząt, by zatrzymać OKRUCIEŃSTWO.

- Utworzenie 15 miejsc dla małych psów po interwencyjnych 

- Utworzenie 30 miejsc hotelikowych dla psów, których opiekunowie wyjeżdzają i pragną pozostawić psa pod opieką sprawdzonych, doświadczonych osób

Będzie to częściowo źrodło opłacenia pracowników, którzy zostaną zatrudnieni w Tereskowie, aby nieść pomoc dla Gmin na terenie województwa zachodniopomorskiego. 

- Stworzenie Inspektoratu - którego podstawowym zadaniem będzie reagowanie i skuteczne działanie w sytuacjach łamania praw zwierząt

- Wsparcie rodzin po adopcji w zakresie porad behawioralnych i pracy z psami 

Nasz własny Ośrodek pozwoli nam ratować kolejne zwierzęta, a niebotyczne kwoty, które płacimy komercyjnym podmiotom za hotelowanie i opiekę przeznaczymy na  ich leczenie i utrzymanie. Bez Waszego wsparcia jednak nie jesteśmy w stanie NICZEGO zrobić! Tereskowo będziemy rozwijać w przyszłości o zwiększenie ilości miejsc jak również organizacja kolejnych miejsc pomocowych dla innych zwierząt. Przyszłość zwierząt jest w naszych rękach! 

Stworzenie Tereskowa ograniczy bezdomność w dużym stopniu, a dla nas to najważniejsze! Będziemy edukować, chipować. Zmieniać świat na lepsze! Do tego potrzebne jest miejsce, którego nie miałyśmy, a tyle dobra dla zwierząt zrobiłyśmy. Pora zrobić więcej z większymi możliwościami. 

W przyszłości pragniemy, aby był to Ośrodek: 

- Edukacyjno-Interwencyjny -  Szerzący idee Wolontariatu

- Prowadzony przez behawiorystów, szkoleniowców i nauczycieli

- Ośrodek marzeń dla potrzebujących zwierząt tworzony z miłością. 

Jakim zwierzętom pomogłyśmy i jakim chcemy pomagać?

Interwencja - Sonia odebrana interwencyjnie z łańcucha wraz z czwórką szczeniąt z warunków poniżej

Pomogli

Ładuję...

Organizator
9 aktualnych zbiórek
483 zakończone zbiórki
Wsparły 262 osoby
9 905 zł (3,3%)
Brakuje jeszcze 290 095 zł
Adopcje