Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Z reguły zajmujemy się wyłącznie kotami, ale są sytuacje kiedy nie da się po prostu przejść obojętnie. Zgłoszono nam chorego kota z raną w okolicach ucha u ludzi, którzy nie mają pieniędzy, a nawet jak jakieś mają to wydają je na ,,procenty". Warunki fatalne i zwierzęta, którym trzeba pomóc, bo nie pomoże im nikt. Pojechałyśmy. Kot faktycznie był, ale ponad to ukazał nam się widok, którego nikt nie chciałby zobaczyć.
W domu na podłodze leżała starsza psina, która nie mogła chodzić. Przednie łapki funkcjonują normalnie, natomiast tylne zupelnie odmówiły posłuszeństwa, pies włóczy nimi za sobą. Po rozmowie z tymi ludzmi okazało się, że Sonia to 13-14 letnia suczka, która całe swoje życie stała przy budzie.
W takim stanie jest od trzech miesięcy, więc ludzie zabrali ją do domu, ale nie wiedzą co robić dalej, zresztą oczywiście nie mają funduszy. Zabrałyśmy biedną, bardzo łagodną psinę do weterynarza. Okazało się, że ma ona duże problemy zwyrodnieniowe, guz na wątrobie oraz zmiany w kręgosłupie. Zalecony jest rezonans, który kosztuje niestety ogromne pieniądze.
Nie wiemy co robić. Chcemy wykonać jeszcze dodatkowe badania, aby sprawdzić czy da się jej jeszcze jakoś pomóc. Ale niestety nie mamy środków, żeby za to zapłacić. Już wczoraj wydałyśmy prawie 300zł, a co tu mówić o rezonansie. Ale wiemy, że powinno się chociaż spróbować, zanim pozwoli się jej zasnąć.
Bardzo prosimy o pomoc dla Soni.
Fundacja Dom Belli
ul. Kąpielowa 9
21-500 Biała Podlaska
tel. 512 610 910
Ładuję...