Malutki pies zabrany od upośledzonych psychicznie oprawców 💪

Zbiórka zakończona
Wsparło 28 osób
874 zł (46%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 5 Czerwca 2023

Zakończenie: 20 Lipca 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

MŁODZIUTKI, PRZERAŻONY PSIAK NA KRÓTKIM ŁAŃUCHU‼️😡Kolejna interwencja u oprawców! Kiedy zgłaszający zadzwonił z informacją, że dwóch upośledzonych mężczyzn ZNOWU wzięli psa na łańcuch, ręce nam opadły...

Względem tych ludzi toczy się postępowanie, od 2022 roku. Nie było jeszcze ani jednej rozprawy, więc nie mają zakazu posiadania zwierząt ❌️ Oznacza to, że po każdym telefonie od sasiadów jedziemy i zabieramy stamtąd kolejne psy... A jakie psy już od nich zabieraliśmy? Chociażby Cookiego, Sarę i Deltę 🤦‍♂️ Szlag nas trafia, że sprawy sądowe tyle trwają! Tym razem na posesji znajdował się mały beżowy piesek.

Przywitał nas szczekaniem, ale okazało się, że po prostu bardzo się boi. Skulony, leżący prawie na ziemi, jakby szczekaniem błagał nas, abyśmy nie zrobili mu krzywdy. Co musiał przeżyć ten psiak, że każdy ruch człowieka tak bardzo go przerażał…?

Brak wody, brak miski z jakimkolwiek jedzeniem, to co stało obok niego nie przypominało nawet w połowie poprawnej budy. Co było najbardziej niepokojące, po psie chodziły setki malutkich kleszczy - najpewniej w okolicy było jakieś "gniazdo". Agresywny właściciel, który obrzucił nas różnymi epitetami oraz reakcja małego pieska na tego mężczyznę utwierdziły nas w przekonaniu, że pies niejednokrotnie "obrywał". Na szczęście, wiemy, że psiak był pod jego "opieką" około 2 tygodnie, więc nie zdążył go zagłodzić ani podtruć.

❗️Szybka decyzja - zabieramy Dextera! Bo tak został przez nas nazwany. U byłych właścicieli oczywiście nie zasłużył na imię...

Kiedy zbliżaliśmy się do niego powoli, nie ufał z początku i na każdy ruch reagował strachem lub piskiem. W końcu jednak udało nam się go przekonać, że ludzka ręka nie musi być zła. Gdy tylko to poczuł ochoczo wskakiwał nam na kolana i rozdawał całusy, a ogon merdał jak oszalały. Dexter wszedł do samochodu, zasiadł na kolanach jednej z inspektorek i... zasnął z wrażenia 🐶

U weterynarza dokonaliśmy dokładnych oględzin, ze względu na ilość kleszczy wykonaliśmy test na choroby odkleszczowe - niestety, okazało się, że Dexter ma anaplazmozę 💔Badanie kału wykazało kolejne pasożytów - włosogłówkę i tęgoryjca. Maluch został oceniony na około 3 latka, pomimo lęku pięknie zniósł wszystkie zabiegi weterynaryjna, łącznie z pobraniem krwi 🥰

Organizm Dextera jest bardzo osłabiony, ale skoro przetrwał w tamtych warunkach wierzymy, że z małą pomocą da radę. Ręce na pokład i rozpoczynamy leczenie 👍 Prosimy Was o wsparcie - opieka nad Dexterem na pewno będzie kosztowna 🙏

Pomogli

Ładuję...

Organizator
15 aktualnych zbiórek
94 zakończone zbiórki
Wsparło 28 osób
874 zł (46%)
Adopcje