Stado psów porzucone na posesji - mamy tylko 2 tygodnie na zabranie zwierząt

Zbiórka zakończona
Wsparło 61 osób
3 200 zł (64%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 6 Czerwca 2023

Zakończenie: 9 Listopada 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
11 Czerwca 2023, 18:07
AKTUALIZACJA - 10 czerwca 2023

STADO PSÓW - AKTUALIZACJA -->
SUNIE JUŻ BEZPIECZNE! SZUKAMY MIEJSCA NA 4 PSIAKI! MAMY CZAS DO 15 CZERWCA


Wczoraj po pracy popędziliśmy do psiaków. Wszystkie zostały odrobaczone. Zostawiłyśmy również karmę.


SUCZKI ZOSTAŁY ZABRANE Pod naszą opieką znajdują się trzy - Pianka, Atena i Sparta, które już niebawem poznacie . Pozostałe dwie trafiły w dobre, prywatne ręce, trzymamy kciuki za kremową piękność i mniejszą "haskaczkę"


Na posesji zostały cztery samce. Mamy czas do 15 czerwca. Z bólem serca zostawiałyśmy je na miejscu... Zwłaszcza jednego z nich - jest wyjątkowo przyjazny i zaczepia do zabawy . Apelujemy ponownie o domki . Psiaki znajdują się na terenie Gmina Łęczyca


Chcielibyśmy bardzo podziękować sąsiadom oraz Zwierzoluby Łęczyca za zaangażowanie w sprawę psiaków Nie jesteśmy w stanie być codziennie na miejscu, tylko dzięki nim psiaki nie głodują!


Bardzo, bardzo prosimy Was o pomoc dziewczynki trzeba teraz zaszczepić, wykonać kontrolne badanie kału, zbadać krew i wykastrować. Priorytetowo musimy udać się z nimi na usg i sprawdzić czy nie są w ciąży. Jednej trzeba będzie opłacić hotel (ok 550 zł na miesiąc...). Szacowany koszt powyższych usług weterynaryjnych może przekroczyć nawet 1000 zł za jedną. 3000 zł - nie mamy na koncie takiej kwoty.
Suczkom oczywiście trzeba kupić również karmę. Jeśli ktoś z Was chciałby sprezentować worek - prosimy o kontakt.
Nie zapominajmy też o dwóch szczeniakach - w tygodniu znów odwiedzą lekarza. Zbiórka stanęła na kwocie 1500 zł, a jak wiecie na maluchy poszło już 900... (fv w poprzednich postach).


Bardzo potrzebujemy również podkładów higienicznych . Kosmo i Ariel nie mogą wychodzić jeszcze na dwór i załatwiają się na maty. Idzie ich ogromna ilość. Nasze skromne zapasy się już skończyły...
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/otoz-porzucone
PayPal: https://www.paypal.me/otozlodz
Numer konta: 62 1240 3086 1111 0010 6791 4891
Tytułem: darowizna porzucone
_________________________

Pokaż wszystkie aktualizacje

11 Czerwca 2023, 17:58
AKTUALIZACJA - 8 czerwca 2023

Zabieramy jutro kolejne zwierzęta z tego miejsca, mamy dwa domy tymczasowe.



Stąpamy naprawdę po bardzo kruchym lodzie, bo wiemy, że nie będziemy mieć zabezpieczenia finansowego na ich utrzymanie, a co dopiero kastracje .
Na maluchy wydaliśmy już 900 zł. (faktury za karmę, szampon, badanie kału w galerii). Przed nimi badanie krwi, szczepienia i kolejne odrobaczenie... Zbiórka zatrzymała się na kwocie 900 zł :(


Liczymy na cud i Waszą pomoc. Niestety, fundacje, z którymi się kontaktowaliśmy pozostawiły nas bez odpowiedzi albo odparły, że nie mają miejsca .
My też nie mamy... lecz wizja kolejnych miotów przeraża nas na tyle, że nie potrafimy siedzieć z założonymi rękami. Psy zasługują na szansę, aby móc żyć normalnie, a nie być zbędnym elementem podwórka żywionym suchym chlebem...


Wstyd nam za włodarzy, że odmówili pomocy nawet w przypadku kastracji!!! Jesteśmy tym mocno oburzeni . Sprawa była już od dawna zgłaszana i w gminie wiedzieli co tam się dzieje. Często borykamy się z problemem obojętności ze strony urzędników i robienia wszystkiego, aby z kasy gminy nie spłynęło za dużo pieniędzy na zwierzęta. Jednak taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy - mur nie do przebicia... Apelujemy ponownie do Gmina Łęczyca o pomoc!


Boimy się co stanie się z psami, ponieważ w urzędzie szukają rozwiązania... Szkoda, że nie znaleźli go przez ostatnie miesiące, kiedy na świat zostały wydane kolejne mioty... Aż strach pomyśleć, jak sytuacja się rozwiąże... Dlatego musimy działać i wierzymy, że wspólnymi siłami się uda!
Już niebawem update o maluchach - dalej szukamy domków stałych!
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/otoz-porzucone
PayPal: https://www.paypal.me/otozlodz
Numer konta: 62 1240 3086 1111 0010 6791 4891
Tytułem: darowizna porzucone
_________________________
Kontakt w sprawie adopcji lub domu tymczasowego:
515 772 662 / 572 494 883
Ankieta adopcyjna:
https://docs.google.com/.../1H5TBeszCarECsspNbvC5.../edit...
Ankieta Dom Tymczasowy:
https://docs.google.com/.../1bAiDv8N8zx1S.../edit...
_________________________
Interwencja --> https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=656018699886876&id=100064362562483

Dwa osowiałe, wychudzone szczeniaki i stado wygłodniałych psów - potrzebujemy domów choćby tymczasowych na cito‼️

Dostaliśmy zgłoszenie odnośnie kilkunastu zaniedbanych, pozostawionych na opuszczonej posesji psów. W najgorszym stanie były dwa szczeniaki. Małe mają kolo 3,5-miesiąca, są bardzo przestraszone i wychudzone 🥺 Czarny słaniał się na nogach, choć jest troszkę większy od brata, waży 6 kg -pół kilo mniej od niego.

Szczeniaki zostały od razu przewiezione do pierwszej lecznicy, która zdecydowała się nas przyjąć o tak późnej porze, bardzo dziękujemy pani doktor za przyjechanie.

Niezwykle istotne było dla nas wykluczenie parwowirozy - na szczęście test pokazał wynik negatywny 💪 Maluchy są słabe i niedożywione, czuć im wszystkie kosteczki. Dostały leki przeciwgorączkowe i przeciwbiegunkowe. Zostały awaryjnie zabezpieczone u naszej inspektorki, skąd dziś pojadą na domy tymczasowe.

Ogólnie sytuacja jest patowa! Na posesji znajduje się jeszcze 9 dorosłych psów, w tym 5 suk, tylko 1 wykastrowana! Nie mamy ani funduszy, ani miejsca, by je zabrać! Czy wspólnymi siłami uda się pomóc? Będziemy prosić o pomoc również inne fundacje - czekamy na odpowiedź.

Cudem trafiliśmy na właściciela posesji, a właściwie byłego właściciela... Panu na majątek wszedł syndyk i został z niczym. Jego kłopoty zaczęły się już jakiś czas temu, a opieka nad psami wymknęła się spod kontroli... Przyjeżdża do nich i przywozi do jedzenia suchy chleb rozmoczony wodą... Niestety gmina, choć wie od dawna o sytuacji, odmówiła pomocy choćby w kastracji suk.

Jesteśmy w kontakcie z okolicznymi mieszkańcami, którzy pomagają psom jak mogą i starają się je dokarmiać. Zostaliśmy poinformowani o tragicznej sytuacji zwierząt, po śmierci jednego z nich - wydostał się z posesji i wpadł pod samochód 😔 Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby psy znalazły się w bezpiecznym miejscu.

Jesteśmy lżejsi o 500 złotych. Tyle wyniosła nas niedzielna wizyta. To dopiero początek. Maluchom musimy zrobić dodatkowe badania krwi (w tym jonogram i biochemię), badanie kału. Nie mamy również karmy dla szczeniąt 🙁

Ponieważ gmina nie chce pomóc, chcemy uzbierać również na kastracje suk, aby kolejne szczenięta nie kończyły pod kołami samochodu...


FAKTURY

Pomogli

Ładuję...

Organizator
17 aktualnych zbiórek
93 zakończone zbiórki
Wsparło 61 osób
3 200 zł (64%)
Adopcje