Dwie suczki z pseudohodowli walczą o życie 😭

Lili I Sisi - suczki z pseudohodowli szukają Domów ❤️ Jak pamiętacie, niedawno próbowaliśmy znaleźć domek dla dwóch suczek, z którymi opiekunka, ze względu na zdrowie, musiała się rozstać.

Niestety, dom się nie znalazł, a stan zdrowia kobiety pogarszał się każdego dnia. Nie było wyjścia, musieliśmy zabrać dziewczynki pod nasze skrzydła NA JUŻ 💪 Ich historia jest niezwykle smutna.🤬 Zostały podarowane dotychczasowej właścicielce przez ludzi prowadzących pseudohodowlę. Były po prostu niepotrzebnymi odpadami, które już na siebie oraz na swoich "opiekunów" nie zarabiały... Rodziły martwe maluchy albo w ogóle nie były w stanie utrzymać ciąży. Jaki pseudohodowca utrzymywałby takie suczki, kiedy przestały być żywym bankomatem...?

Gołym okiem było widać, że sunia w typie chihuahua, Lilka ma przepuklinę (możecie zobaczyć to na zdjęciu)... Jest już po zabiegu, ale to nie jedyna przepuklina, więc kiedy dojdzie do siebie, czeka ją kolejna operacja. Dochodzi do siebie w DT u naszej wolontariuszki Agi.

Sisi, w typie maltańczyka, trafiła tymczasowo do Lidii. Już od pierwszych dni oddawała bardzo duże ilości moczu... Na wizycie u lekarza weterynarii i po zrobieniu USG okazało się, że jej pęcherz wypełniony jest kamieniami 😪Zabieg był już umówiony, jednak w międzyczasie, najprawdopodobniej z bólu, Sisi obgryzła ceramiczną miseczkę i wylądowała w szpitalu. Na szczęście wyszła z tego cało. Niebawem zostanie poddana zabiegowi mającemu usunąć kamienie z pęcherza... Ma również mocno podwyższone parametry wątrobowe i przyjmuje suplementy 💔

❗️Te dwie suczki, wyeksploatowane do maksimum, powoli dochodzą do siebie u naszych wolontariuszy. Chcemy, aby jak najszybciej miały szansę na dobre, kochające domy.

Jeżeli już teraz na widok którejś suczki Twoje serce zabiło mocniej, zadzwoń:

☎️ 515 772 662
☎️ 572 494 883