Nie wiemy, ile czasu mu zostało! Arion walczy o godną starość bez cierpienia

Zbiórka zakończona
Wsparło 195 osób
6 075,54 zł (67,5%)

Rozpoczęcie: 11 Czerwca 2024

Zakończenie: 31 Sierpnia 2024

Godzina: 23:58

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Arion został bardzo brutalnie potraktowany przez człowieka. Większość swojego życia spędził, pilnując pustej posesji, nie widując prawie w ogóle ludzi!!! Brak socjalizacji, kontaktu z ludźmi i niezaspokojone psie potrzeby powodowały pogłębiający się lęk, aż w końcu zachowania agresywne. Z obserwacji jego zachowań możemy też zakładać, że był on również niestety bity i niejednokrotnie doświadczył przemocy :(((

Arionek ma około 10 lat i cierpi na poważne zwyrodnienia stawów (kiedyś kręcił się cały czas w kolko - to kompulsywne zachowanie wynikające z niezaspokojonych podstawowych potrzeb, spowodowało nieodwracalne uszkodzenie stawów) i kręgosłupa. Ma zdiagnozowaną spondylozę kręgosłupa, której objawy obejmują przede wszystkim olbrzymie problemy z poruszaniem się, a w zaawansowanej postaci - całkowity paraliż tylnych kończyn.

Niestety dodatkowo Arion cierpi na powracającą czyraczycę odbytu. To bolesna, bardzo trudna do leczenia choroba o przewlekłym i postępującym przebiegu, wymagająca złożonej, długotrwałej farmakoterapii oraz odpowiedniej higieny odbytu. Dodatkowo psiak zmaga się z alergią pokarmową z problemami dermatologicznymi. Z tego powodu obecnie żywiony jest mięsem wołowym (żadna karma hipoalergiczna ani gastro do tej pory się nie sprawdziła) i jest wspomagany szeregiem - często bardzo drogich - suplementów.

Arion codziennie bierze witaminę C, b12, kurkuminę, astaksantynę, MSM, żen-szeń,  kwas alfaliponowy, probiotyk, kwasy omega oraz preparat bazujący na kwasie hialuronowym, wzmacniającym stawy. To niestety nie wszystko: 2 razy w tygodniu psiakowi podawany jest steryd, który pomaga w utrzymaniu czyraczycy na wodzy. Kilka miesięcy temu musieliśmy też wdrożyć zastrzyki Libreli, aby zmniejszyć bolesność stawów.

Koszty utrzymania i opieki weterynaryjnej dla Ariona są dla nas nie do udźwignięcia!!! :((((((( Miesięcznie pożerają one co najmniej 1,5 tys. zł - jeśli nic się nie dzieje. Gdy pojawiają się problemy, jednorazowo wydatki wynoszą nawet kilka tysięcy zł!!! :(

Bardzo nam zależy, aby Arion mógł godnie, bez bólu i w spokoju przeżyć starość. Po tym wszystkim, co przeszedł, należy mu się przynajmniej tyle... Jego stan jego zdrowia jest kiepski i nie wiemy, ile czasu mu zostało… Ale dopóki wiemy, że możemy zapewnić mu codzienność wśród przyjaciół, bez cierpienia - zrobimy wszystko, by mu to umożliwość. 

BARDZO prosimy Was o pomoc.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
119 zakończonych zbiórek
Wsparło 195 osób
6 075,54 zł (67,5%)