Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Iranowi, starszemu, podajemy zastrzyki wspomagające i wit. B12. Tores czuje się dobrze. Oba mają potworne braki w umięśnieniu, sierść jest w tragicznym stanie, uszy i zęby też. Walczymy, żeby je odbudować i może chociaż Tores znajdzie dom?
Iran
Tores
28. grudnia zadzwonił telefon z prośbą o pomoc - dwa owczarki wyrzucone pod sklepem, jeden z bezwładnym tyłem.
Pojechałam je odebrać, ale nie wiedziałam, co z nimi zrobić. Po wspólnej zgodzie członków grupy bezdomniaków psiaki zostają zabrane, zabezpieczone i następnego dnia przewiezione do hotelu. Jeszcze nie wiadomo, co im dolega, w poniedziałek czekają je badania i RTG.
Starszy z nich jest w klinice na prześwietleniu. Waży 28 kilo, czyli o jakieś 15 za mało.
Jest źle. Kręgosłup jest w tragicznym stanie, stąd problem z chodzeniem. Operacja nie daje dobrych rokowań z racji zaniedbań i wieku. Pozostaje chodzenie na szelkach, fizjoterapia i leki w razie bólu.
Bez domu to się nie uda. Potrzeba osób gotowych na poświęcenie albo trzeba będzie skrócić jego męki. Hotel znajduje się na wsi i nie ma możliwości, żeby jeździć kilka razy w tygodniu na rehabilitację do Zgierza lub Łodzi. Na tą chwilę wracają do domu, gdzie będziemy działać paliatywnie.
Pieski bardzo potrzebują Państwa pomocy!
Ładuję...