Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Czy pół roku to dla Was długo, czy krótko? Zapytacie: zależy o co chodzi. Chodzi o życie.
O życie w samotności, w strachu o przetrwanie kolejnego dnia. Pół roku Ozi żył sam na opuszczonym terenie. Jego życie to była codzienna walka o przetrwanie, pokonanie upałów, mrozów, deszczu, burzy. Pół roku czekał, aż będzie mógł spokojnie zasnąć, nie czuwając i drżąc o przeżycie. Cichutko, bez narzucania się komukolwiek, bez spojrzenia na człowieka, bez nadziei czekał, aż przyjdzie śmierć i uwolni go od strachu i cierpienia.
Tego psa nikt nigdy nie widział, chodził jedną utartą ścieżką między krzakami, które były jego domem. Dojrzała go pewna Pani, która codziennie od pół roku przynosiła mu jedzenie, idąc ze swoim psem na spacer. Później Ozi dostał budę, z której ukradli mu kocyk! Nie chciał tam już spać. Jego miejscem do spania był mokry kawałek gąbki, przykryty resztką podartego banera.
Podjęliśmy próbę złapania Oziego, co nie było łatwą rzeczą, bo Ozi znając swoją karmicielką od pół roku, nawet na kilka metrów nie chciał do niej podejść. Mokre, zmarznięte, głodne siedziałyśmy od samego rana do późnego wieczoru, ale udało się! Mamy Oziego.
W tym miejscu pragniemy podziękować całemu zespołowi Gabinet Weterynaryjny Med - Wet a zwłaszcza dr Izie za to, że w nocy przyjechała do lecznicy, żeby przejąć Oziego. To była jego pierwsza noc w cieple i spokoju, zawinięty w kocyk słodko zasnął. Nie znamy przeszłości tego psa ani historii tego, jak stał się psem bezdomnym. W momencie złapania Ozi był przerażony, ale spokojny, nie wykazywał cienia agresji. Ozi to staruszek, który potrzebuje kawałeczka swojego miejsca, ciepła i dotyku człowieka. Bardzo prosimy o dom dla Oziego. Ozi jest bezpieczny, ale wciąż bezdomny!
Prosimy o wsparcie finansowe, na pokrycie kosztów związanych z diagnostyką i pobytem stacjonarnym Oziego w lecznicy. Konieczna jest kastracja, szczepienie i diagnostyka chorej łapki, zrobienie porządku z zębami.
Pamiętajcie: miesiące samotności, zimna, strachu i głodu. Długo czy krótko?
Dziękujemy Wam serdecznie za wszelką pomoc.
Ładuję...