Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
❤️🐶 Pod nasze skrzydła w październiku 2020 r. trafiła całkowicie niewidoma i głuchoniema Cola - 6-miesięczna kruszynka, której stan spędzał nam sen z powiek. Gdy przyjechała do DIOZ była cała w fekaliach, nieobecna, ledwo żywa. Najgorsze okazały się jednak wykańczające organizm napady padaczki - po 10 w ciągu każdej doby 😢😢😢
🩺💉 Suczka od razu trafiła do najlepszych specjalistów na badania, którzy wykryli zmiany w obrębie mózgu odpowiadające za napady padaczki, brak słuchu i wzroku. Wobec Coli została wdrożona farmakoterapia i... czekaliśmy na poprawę.
💪 Udało się! Napady padaczki całkowicie ustąpiły, Cola odzyskała słuch i wzrok. Po rekonwalescencji w domu tymczasowym u wspaniałej Ani, trafiła do adopcji. Nową rodziną stała się Pani Agnieszka z Łodzi, która w przeszłości była domem tymczasowym dla naszej zaprzyjaźnionej Fundacja dla Szczeniąt Judyta 😍
Każda walka ma sens, nawet ta najtrudniejsza. Cola jest tego najlepszym przykładem.
Cola z padaczką trafiła do wspaniałego domu tymczasowego, w którym dochodzi do zdrowia ❤️ Na ten moment suczka otrzymuje masę leków, które przynoszą wspaniałe efekty - mała od czasu ich zażywania nie dostała ani jednego napadu! Czas pokaże, czy ustępujący obrzęk mózgu spowoduje powrót wzroku Niebawem Cola przejdzie kompleksowe badania okulistyczne.
❤️ Dziękujemy wszystkim za ogromne wsparcie dla tej kruszyny. To dzięki Wam mogliśmy wdrożyć wobec niej specjalistyczne leczenie ❤️
❗️Opuszczamy Klinika Weterynaryjna dr n. wet. Dariusz Niedzielski Wrocław z Colą - szczeniakiem z przeraźliwą padaczką. Wyniki rezonansu magnetycznego napawają ogromnym optymizmem. Suczka ma „tylko” symetryczne poszerzenie komór bocznych mózgu w opuszkach węchowych. Co to oznacza? Wrzucamy ją na odpowiednie leki i czekamy... Zmiana jest wadą wrodzoną, a żadna operacja nie jest konieczna. Z czasem jej wzrok powinien powracać, jednak zanim to nastąpi musimy ustabilizować ją farmakologicznie. Może być to kwestia miesięcy, a nawet lat. Wszystko zależy od woli walki organizmu
Dla suczki poszukujemy odpowiedzialnego domu tymczasowego, który ma doświadczenie w podawaniu psom leków, jest mobilny i w razie potrzeby będzie w stanie dotrzeć do przychodni weterynaryjnej. Koszty leczenie i utrzymania zostaną pokryte przez #DIOZ.
Kontakt w tej sprawie - 534-776-981 (prosimy o SMS)
Pod nasze skrzydła trafiła całkowicie niewidoma Cola - 6-miesięczna kruszynka, której stan spędza nam sen z powiek. Gdy przyjechała do DIOZ była cała w fekaliach, nieobecna, ledwo żywa. Najgorsze okazały się jednak wykańczające organizm napady padaczki - po 10 w ciągu każdej doby. Może została skatowana, a może ma guza mózgu - tego jeszcze nie wiemy. Szansą dla psiaka jest umówione badanie rezonansem magnetycznym, które zaplanowane jest na czwartek w klinice dr. Niedzielskiego. Po wizycie podejmiemy decyzję, co dalej...
Atak, którego maleństwo doznało podczas dzisiejszej wizyty weterynaryjnej, pokazuje, jak bardzo jesteśmy bezsilni. Wdrożone leczenie powoli hamuje te dramatyczne sceny, jednak o piorunujących postępach nie możemy mówić. Mała ma szanse na normalne życie, jednak barierą są finanse...
Zrobimy wszystko, by postawić ją na łapy i pokazać, że człowiek to nie tylko zapita moczymorda. Dotychczas to właśnie w towarzystwie takich osób żyła kruszynka. Pomóż nam uwolnić ją od cierpienia!
Ładuję...