Kochani Błagam jutro koniec terminu

Kochani stała się tragedia facet ani dnia dłużej nie poczekał obserwował zbiórkę miał te dwa Konie klacz i staruszka. Klacz była tłusta dlatego wywiózł dostał taką samą cenę co by dostał od nas twierdzi .Staruszka dał termin 2 dni cena 8500 .zobaczył ze zbiórka długo idzie tłustą oddał na rzeź a staruszka pewnie ze nie ma wagi zostawił dla nas .Bo od nas więcej dostanie .kochani dziad dziad dziad .On to czyta trudno .Justyna dzwoni po rzrzniach teraz Rawicz dzwoni ponoc dziś wywiózł nie wczoraj nie powie gdzie nieeeeeeee.szukamy bo może jeszcze żyje myślę że to jest koniec ale probijemy wyplacam pieniądze 6 tyś ze zbiórki musimy szybko przelać za staruszka .kochani handlarz nas nawet nie powiadomił dajecie kasę czy nie tylko wywiózł obserwując zbiórkę ze na zbiórce słabo idzie nie ma nawet 1 konia wiec. Zostawił staruszka młode mięso dobrze hodliwe wywiózł to nawet z handlarzem,ami w Skaryszewie udało się wydłużać czas poszło gładko to pierwszy taki nasz przypadek za naszą działalność Stowarzyszenia. 

kochani klacz z przepuklina dziś jedzie na rzez .Tam za nas jest dziś Justyna stara się zablokować wywóz prosi o tydzień czasu .Prosimy o pomoc Damy znać czy co kolwiek udało się zrobić. 

moi mili niestety nie udało nam się że rac kwoty lecz może jeszcze nadzieja jakaś jest..... Lecz nie mamy dużo czasu...

KOCHANI POTRZEBUJEMY WASZEJ POMOCY    NIE  MAJAC FUNDUSZY NIE URATUJEMY  ZADNEGO ZYCIA   BLAGAMY NAWET UDOSTEPNIAJAC. NAM POMAGASZ !!❤️