Pies - pamiątka po żonie

Zbiórka zakończona
Wsparło 85 osób
3 099 zł (88,54%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 25 Grudnia 2021

Zakończenie: 1 Marca 2022

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Święta – w tym jesteśmy znakomici... Taką śliczną pamiątkę po żonie odebraliśmy dziś właścicielowi z podwrocławskiej wsi. Pamiątka po żonie błąkała się po wsi w poszukiwaniu jedzenia, z roztartym do krwi guzem na biodrze i uszami ubrudzonymi ropno-surowiczą wydzieliną z chorego i obolałego pyszczka.

Jeden kieł wypadł psu u nas do miski, gdy pił płynną karmę wysokoenergetyczną, drugi wisi mu na obolałym dziąśle.

Pamiątka po żonie jest rażąco zaniedbana, skrajnie obolała, chora i wyniszczona. Pies praktycznie nie ma mięśni – świetnie widać to na głowie. Nie ma, bo od dawna przez ból pyszczka – chore zęby i dziąsła nie był w stanie jeść.

Co na to mąż żony? Że pies to pamiątka po żonie i na pewno nie temat na święta. Nie, serio?

Żadne święta nie uchylają cierpienia zwierząt. W ogóle jak można JEŚĆ, ŚWIĘTOWAĆ z tak cierpiącym psem obok, który właśnie jeść nie może? Nam – gdybyśmy jedli karpie – chyba najbardziej ostra z ich ości utkwiłaby w przełyku z tej UŚWIĘCONEJ znieczulicy.

Wesołych Świąt! My działamy także w święta. Więc – pomyśl, zanim przyjedziemy do ciebie, czy problemem jest przeszkadzanie ci w świętowaniu, czy też twoje nieczułe traktowanie cierpienia zwierząt.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
24 aktualne zbiórki
213 zakończonych zbiórek
Wsparło 85 osób
3 099 zł (88,54%)
Adopcje