Walka z panleukopenią, to jak walka ze śmiercią...

Wsparło 26 osób
1 040 zł (10,4%)
Brakuje jeszcze 8 960 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 20 Lipca 2024

Zakończenie: 1 Października 2024

Godzina: 10:00

Walka z panleukopenią, to jak walka ze śmiercią... Nie pierwszy raz toczymy bitwę o te małe, bezbronne istnienia. Widzimy, jak jednego dnia bawią się ze sobą do utraty tchu, a kolejnego dnia leżą bez sił. Wszystko dzieje się bardzo szybko i gwałtownie. To najgorsza z możliwych chorób. Podstępna i niosąca śmierć...


One nie są niczemu winne. Rodzą się w polach, na śmietnikach, w opuszczonych stodołach. Często tracą swoje mamy, mając zaledwie kilka dni. Ich odporność jest zerowa, a wirus tylko czyha na słabszy moment... 

Zawsze podejmujemy walkę, zawsze wierzymy, że wygramy z ta choroba. Często Nam się udaje, a gdy przegrywamy walkę o malucha, pęka nam serce. Nie tego dla nich chcemy...

Dlatego gdy tylko pojawiła się choroba, nie czekaliśmy ani chwili i zabraliśmy je do całodobowej kliniki. Wiedzieliśmy, że tylko pod całodobową opieką lekarzy mają największe szanse na przeżycie. W tym sezonie ratowaliśmy kilka chorych kociąt... Ogromne okazały się również koszta.

Dlatego prosimy o pomoc w zebraniu pieniążków na pokrycie faktur związanych z walką o kocie maluchy... One tak bardzo chciały żyć! Musieliśmy im pomóc!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
24 aktualne zbiórki
371 zakończonych zbiórek
Wsparło 26 osób
1 040 zł (10,4%)
Brakuje jeszcze 8 960 zł
Adopcje