Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zbiórka pozwoliła na opłacenie kosztów związanych z leczeniem zwierząt w czasie i po parwowirozie.
Po ciężkiej nocy, podczas której już prawie żegnaliśmy się z maluchem, sunia wciąż jest z nami. Ma wielką wolę życia, a my pomożemy jej wyjść z tej paskudnej choroby. Bardzo dziękujemy za wszystkie wpłaty ❤️ Koszty wciąż rosną - podawane są specjaltyczne środki - leki, kroplówki, preparaty na podwyższenie odporności, surowica. Spróbujemy wszystkiego byleby uratować te niewinne maluchy
Kochani, mamy i dobre i złe wieści. Dwa szczeniaki czuja się lepiej, ale nadal wymagają podawania surowicy i kroplówek i leków.
Niestety, u jednego malucha jest bardzo źle. Ale się nie poddajemy, bo wiemy że parwowiroza to jak loteria, czasami beznadziejnym przypadkom daje szanse na życie...
Jest po północy, a my dalej walczymy. Kroplówki, surowica, antybiotyki. Cały czas dogrzewamy. Zamówiliśmy kolejną partie surowicy i sprowadziliśmy nowoczesny lek.
Wszystko dzięki Waszym wpłatom. Dziekujemy❤️
Jeśli możecie to dorzuccie grosik. Im więcej pieniędzy uzbieramy, tym więcej możemy zakupić surowicy.
Niestety w hurtowni brakuje specjalistycznego preparatu Duphalite. Musimy zakupić zamiennik, niestety dużo droższy
Bardzo potrzebujemy wsparcia w zakupie surowicy i leków.
Walczymy z okrutną chorobą zakaźną - parwowirozą. To bezwzględny wirus, który atakując psi organizm, doprowadza go do wyniszczenia i bardzo często śmierci. Zakażone psy mają krwiste biegunki, wymioty i są totalnie osłabione. Z dnia na dzień tracą na wadze. Nie mają siły się ruszać, czy trzymać podniesionej głowy.
Medycyna jest bezbronna wobec tego przeciwnika. Jednak zawsze walczymy do końca. Każdy chory pies otrzymuje leczenie objawowe oraz przeciwciała. Codziennie spędzamy długie godziny na podawaniu kroplówek, dogrzewaniu i wspieraniu ich w walce.
Musimy także zabezpieczyć wszystkie zdrowe psy, które mamy pod opieką. Zdecydowaliśmy się na podanie surowicy. Pomimo tego, że wszystkie psy są u nas zaszczepione, nie chcemy ryzykować ich życia. To w większości chore psy, po wielkich przejściach, głodzone, poranione, bez odporności.
Niestety, koszt jednej ampułki surowicy to 400 zł, a takich ampułek potrzebujemy minimum 12 sztuk. Do tego dochodzą antybiotyki, leki przeciwwymiotne i kroplówki.
Prosimy, nie zostawiajcie nas samych w tej walce. Bez wsparcia finansowego nie mamy szans wygrać z wirusem.
Ładuję...