Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Runa to nie tylko koty i psy. Od kilku lat ratujemy też zwierzęta kopytne. Zaczęło się od kózki Jagody, która umierała na pastwisku na oczach właścicieli.
Później trafiały kolejne kozy, kolejne były osiołki i muły. Niektóre wyrwane z rąk rzeźnika, inne miały trafić na grilla, jeszcze inne były wystawione na sprzedaż, jak rzeczy, bo zaczęły zawadzać.
Jak wygląda codzienne życia z ponad dwudziestką kopytnych? To głównie praca fizyczna, bardzo ciężka, zwłaszcza że wykonuje je tylko jedna osoba - Sylwia. Regularne dostawy i przerzucanie siana, przerzucanie gnoju, sprzątanie, zaganianie całego stada, karmienie i dawanie wody - to kosztuje mnóstwo wysiłku i czasu. Jesteśmy zmuszeni kupić dwa konkretne paśniki.
Dlaczego są nam potrzebne? Bo siano, które kupujemy marnuje się. Zwierzęta rozrzucają siano z belek po całym pastwisku, później się w nie załątwiają i z siana, które miały jeść zostaje kupa błota i gnoju. Posprzątanie tego graniczy z cudem. Paśniki pozwalają na zatrzymanie siana w środku, posiadają specjalne stanowiska - to pozwoli nam na zaoszczędzenie siana, ale przede wszystkim poprawi to komfort życia naszych kopytnych, będą mogły cieszyć się sianem o wiele dłużej.
Ładuję...