Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy Wszystkim darczyńcom! Wasze otwarte na pomoc serca są dla nas niezstąpione! Dziękujemy, że jesteście z nami i naszymi poddopiecznymi końmi, środki ze zbiórki zostaną przeznaczone na Paszę Dla Staruszków. <3
Nasi końscy podopieczni są schorowani. Cierpią między innymi na końską astmę, wrzody żołądka, są po przebytym ochwacie. Wszystkie ich schorzenia wymagają specjalistycznego podejścia i klinicznego oraz zbilansowanego żywienia. W związku z tym karmione są odpowiednimi paszami dostosowanymi do ich indywidualnych potrzeb.
Pegaz podczas zajadania siana, pierwszy uratowany koń przez Klub Gaja w roku 2000:
Pasze takie jednak nie są tanie. Zamawiamy je na palecie, która starcza na około pół roku. Składa się ona z pasz dedykowanych dla koni z astmą, wrzodami, są to karmy pozbawione składników, które mogą powodować ochwat, a także z pasz specjalnych dla koni starszych z problemami z utrzymaniem wagi.
Bardzo zależy nam na jak najlepszym utrzymaniu naszych podopiecznych dlatego staramy się podawać im jak najlepiej przygotowane posiłki do ich zapotrzebowania. Wiemy, że jest to najważniejsze w utrzymaniu ich w zdrowiu i dobrym samopoczuciu.
Serdecznie zwracamy się o pomoc w zebraniu środków, które umożliwią nam zapewnienie im odpowiedniego wyżywienia do końca roku 2020.
Mamy nadzieję, że będzie to możliwe dzięki Waszej niezastąpionej pomocy i wsparciu!
Klub Gaja uratował 60 koni, niektóre hodowane były na mięso i miały trafić do rzeźni. Nadal potrzebują pomocy. Wymagają szczególnej opieki i leczenia ze względu wiek, stan zdrowia, urazy fizyczne i psychiczne. Prosimy o pomoc. Klub Gaja jest organizacją pożytku publicznego. Konie ratujemy tylko dzięki hojności Darczyńców. Prosimy o pomoc, każda wpłata się liczy.
Na zdjęciu cała paleta pasz specjalistycznych:
Wierzymy, że uda nam się w tym kryzysie dbać o nasze zwierzęta jak najlepiej. Tak jak dotychczas. Potrzebujemy jednak Waszej pomocy. Bez Was opieka nad nimi jest niemożliwa...
Ładuję...