Małe kocięta nie przetrwałyby zimy...

Wsparło 29 osób
600 zł (100%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 12 Stycznia 2016

Zakończenie: 11 Lutego 2016

Godzina: 23:59

Nasze kociaki zostały wyleczone i zaszczepione. Dwa z nich – Pchełka i Bruno znalazły swoje stałe domy. W domu tymczasowym został jeszcze Bodzio. On był największym strachulcem i nie znosił zakraplania oczek, więc zamiast się oswajać, stał się jeszcze większym dzikuskiem, bardzo bał się też swoich opiekunów, bo bał się zabiegów, podawania leków. Zmieniliśmy mu dom tymczasowy i od tego czasu kociak robi postępy, przestał się panicznie bać, czasem nawet daje się głaskać i uwielbia szaleć z innymi kociakami. Mamy nadzieję, że w końcu ktoś zechce dać mu szansę.

Kotki wysterylizowane, dwa kociaki w domach, jeden jeszcze szuka, a przecież nie przeżyłyby zostawione same sobie. Wszystko to nie byłoby możliwe gdyby nie Wasza ofiarność! Dziękujemy, że pomagacie nam pomagać!

Organizator
5 aktualnych zbiórek
270 zakończonych zbiórek
Wsparło 29 osób
600 zł (100%)
Adopcje