Nie pozwólmy wygrać białaczce

Pędzelek to niezwykłej urody kot. Kot, którym zachwycają się wszyscy, pytają o jego adopcję. Ale ich zapał do przygarnięcia go skutecznie studzi jego stan zdrowia.

Trafił do nas jako mały kociak. Miał mieć dom, ale dodatni test na kocią białaczkę FelV, tę szansę przekreślił. I tak spędziliśmy ze sobą już ponad 3 lata.

Niestety stan zdrowia Pędzelka pozostawia wiele do życzenia. Niska odporność, przewlekły katar i plazmocytarne zapalenie dziąseł daje się we znaki.

22 grudnia kociak stracił resztkę zębów, mimo że ma dopiero niespełna 4 lata.

Dajemy mu miłość, bezpieczeństwo i opiekę weterynaryjną. I tak jak miłość i bezpieczeństwo nie kosztuje nic, tak za opiekę lekarzy, leczenie, zabiegi oraz leki trzeba płacić. A tylko to daje nam gwarancję stabilności jego stanu.

Pędzelek jest jednym z wielu kotów białaczkowych będących pod opieką fundacji. Dla każdego z nich pragniemy jednego - życia w komforcie i bez bólu. Jak długo? Chcielibyśmy aby jak najdłużej...

Prosimy o kilka złotych dla Pędzelka - na opłacenie badań, leków i zabiegów.